Kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Piłsudskiego na początku oglądali żywe i szybkie spotkanie. Było dużo stałych fragmentów gry, ale brakowało klarownych sytuacji strzeleckich z obu stron. Najlepszą miał w pierwszym fragmencie meczu Karol Angielski. Napastnik Olimpii wyszedł sam na sam z Piotrem Skibą, ale za daleko wypuścił sobie piłkę i dlatego bramkarz Stomilu zdołał go uprzedzić.
Po 20 minutach tempo gry spadło. Akcje toczyły się głównie w środku pola. Dużo było walki, ale niewiele z tego wynikało. Obie ekipy miały problemy z zawiązaniem ataków i przedostaniem się pod bramkę rywali. Piłka między zawodnikami krążyła za wolno, by zgubić zwarte szyki obronne przeciwnika. Pierwszy cel strzał oddał pod koniec pierwszej połowy Lukas Klemenz. Po jego główce piłkę zmierzającą pod poprzeczkę zdołał odbić Skiba.
Drugą część spotkania lepiej zaczęli gospodarze. Byli aktywniejsi i stworzyli sobie dwie okazje bramkowe, ale ich strzały były niecelne. Ale potem z każdą kolejną minutą z boiska wiało nudą. Praktycznie tylko walka i walka, której efektem były faule.
Dopiero w 72. minucie zrobiło się ciekawiej. Środkiem boiska pomknął Patryk Kun i oddał strzał z około 20 metrów. Piłkę zmierzającą przy słupku Jakub Wrąbel zdołał odbić na rzut rożny. Trochę emocji było w końcówce. Po strzale z wolnego Marcina Kaczmarka piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale dobrą interwencją popisał się bramkarz Stomilu. Grudziądzanie zaatakowali, ale chaotycznie i wynik nie uległ zmianie.
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?