1 liga. Żarko Udovicić– bohater 16. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [ROZMOWA]

Jacek Czaplewski
Żarko Udovicić - bohater 16. kolejki Nice 1 Ligi
Żarko Udovicić - bohater 16. kolejki Nice 1 Ligi Lucyna Neonow
Żarko Udovicić bohaterem kolejki. Lewy obrońca przesądził wygranej Zagłębia Sosnowiec w derbach z Ruchem Chorzów. To jemu udało się wypracować pierwszą bramkę i bezpośrednio z rzutu wolnego ustalić wynik na 2:1.

Żarko Udovicić – bohater 16. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [ROZMOWA]

Jakie to uczucie strzelić decydującego gola akurat w tak prestiżowym meczu?
Żarko Udovicić: Nie do opisania. Prawdę mówiąc w tygodniu nie pracowałem za wiele nad tym elementem. Wiedziałem, że jak będzie na boisku Banasiak albo Lewicki, to któryś z nich podejdzie do piłki. Banasiak jednak zszedł, to postanowiłem spróbować.

Od razu nastawił się pan na strzał? Można było też dorzucić do kolegów.
Można było, ale ja chciałem strzelać.

Zdziwiła pana ta nieporadna interwencja bramkarza?
Nie da się ukryć, że trochę zawalił. Obejrzałem skrót spotkania i mimo wszystko bardziej winiłbym od niego zawodników ustawionych w murze. Źle się ustawili, źle skoczyli. Chociaż z drugiej strony z boiska sam nie byłem pewien, czy aby dobrze uderzyłem...

Miał pan okazję wcześniej zdobywać takie bramki?
W Serbii z tego co pamiętam to w meczu. W Polsce tylko na treningach. Cóż, nie jest tutaj wyznaczany do wolnych. Może to się zmieni? (śmiech). W szatni zebrałem gratulacje, ale już myślę co przede mną. Mamy trzy mecze do końca roku. Jest seria, którą trzeba kontynuować.

To było pana dopiero trzecie trafienie w Zagłębiu. Czy najważniejsze?
Hm, pomyślmy: z Wisłą Kraków trafiłem, ale przegraliśmy, z Podbeskidziem Bielsko-Biała też, lecz nie był to decydujący gol. Tak, ten uważam za najważniejszych z dotychczasowych.

Udało się też panu w tym meczu wypracować gola na 1:0. Pomógł bramkarz?
Pewnie tak. Goniłem tę piłkę i za wszelką cenę chciałem dośrodkować gdzieś między niego a obrońców Ruchu. Wybił krótko, przejął Nawotka i załadował.

Obawiał się pan, że zabraknie wam czasu po tym jak Ruch wyrównał w 53 minucie?
Na boisku czułem, że wszystko jest w naszych rękach. Mieliśmy przecież przewagę w obu połowach. Ruch wprawdzie wyrównał, ale nie byliśmy jakoś nadzwyczajnie zdenerwowani. Prawdę mówiąc to nawet nie miałem świadomości, że strzeliłem na 2:1 w 83 minucie.

Jak na derby uważa pan, że było to atrakcyjne widowisko?
To nie był mecz walki. Graliśmy w piłkę, tak jak w ostatnich spotkaniach. Dzięki temu zrobiliśmy serię, co w tej lidze nie jest wcale takie proste.

Robiła na panu wrażenie ostatnia forma Ruchu? Po tym jak przyszedł trener z Argentyny wiele się w tej drużynie zmieniło na dobre.
No, nieźle się prezentują. Każdy trener ma coś w sobie. Widocznie ten dobrze podziałał na drużynę, że tak szybko zaczęła punktować.

Spodobała się panu atmosfera na derbach?
Było fajnie, chociaż trochę wolnych miejsc dało się dojrzeć. To my jako piłkarze musimy pracować nad tym, by frekwencja rosła, by tak jak z Wisłą czy Katowicami rok temu nie dało się znaleźć na trybunach ani jednego niezajętego krzesełka.

Rozmawiał: Jacek Czaplewski

Zobacz także: Jedenastka 16. kolejki Nice 1 Ligi według GOL24

1. LIGA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24