To była istna kanonada strzelecka. Kibice, w starciu Pogoni Siedlce z Chojniczanką, zobaczyli w sumie pięć bramek. Trzy z nich zdobyli jednak gospodarze i tym samym komplet punktów został w Siedlcach. Dla walczącej o awans do piłkarskiej elity w Polsce "Chojny", to ogromna strata.
Jeżeli grasz o awans, a w takiej sytuacji my jesteśmy, i popełniasz takie proste błędy w meczu, to należy ci się nagana. I taką krytykę trzeba przyjąć, bo nie możemy w ten sposób grać - mówi otwarcie Krzysztof Brede.
Chojniczanka dwukrotnie doprowadzała do wyrównania w niedzielnym meczu. O ile w ataku radziła sobie solidnie, o tyle za postawę w defensywie należy się już duża krytyka.
- W naszych szeregach jest duże zdenerwowanie i złość, bo nie tak sobie to wszystko wyobrażaliśmy. Niestety, taki los sobie zgotowaliśmy i na niego zasłużyliśmy - dodał Brede.
W kolejnym pojedynku "Chojna" zagra u siebie z Chrobrym Głogów. Początek spotkania w najbliższą sobotę (godz. 18). W sumie, podopiecznych trenera Krzysztofa Bredego, w walce o awans, czekają jeszcze trzy pojedynki. Poza Chrobrym, zmierzą się z Miedzią Legnica na wyjeździe i Druteksem-Bytovią u siebie. A zatem do awansu jeszcze daleka i trudna droga.
Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi? "W tej chwili najlepszym piłkarzem jest Mohamed Salah"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?