Damian Kądzior wypożyczony do Wigier Suwałki

Nowy klub zawodnika walczy o utrzymanie w pierwszej lidze. Obecnie zajmuje piętnaste, barażowe miejsce. Początkowo Kądzior do końca sezonu był wypożyczony do Dolcanu Ząbki, jego wycofanie się mazowieckiego klubu z rozgrywek sprawiło, że zawodnik rozwiązał umowę i musiał znaleźć nowego pracodawcę. Formalnie mógł wrócić do Jagiellonii, z którą jest związany do 2017 roku, ale nie miałby tam większych szans na grę. Dlatego też został wypożyczony. Zainteresowane jego pozyskaniem były również inne pierwszoligowe kluby, m.in.: GKS Bełchatów, Chrobry Głogów, Olimpia Grudziądz, czy Arka Gdynia, o której pisaliśmy jakiś czas temu.

Zawodnik obserwowali również przedstawiciele Wisły Płock oraz ekstraklasowych Górników z Łęcznej i Zabrza. Przenosiny do najwyższej klasy rozgrywkowej byłyby jednak ryzykowne, ponieważ liga ruszyła już dwa tygodnie temu i wywalczenie sobie miejsca w składzie w tym momencie byłoby dość trudne. Z kolei Wisła zrezygnowała z wypożyczenia Kądziora, ponieważ nie mogła czekać w nieskończoność na wyjaśnienie sytuacji Dolcanu (początkowo przyszłość ząbkowskiego klubu miała się wyjaśnić do końca stycznia, ale później wszystko zaczęło się przeciągać w czasie). Należy również pamiętać, że "Nafciarze" mają za sobą okres przygotowawczy. Ogólnie jednak liczba propozycji dla pomocnika nie zaskakuje. Jesienią Kądzior był kluczowym zawodnikiem Dolcanu. Zdobył pięć bramek (w tym jedną przeciwko swojemu nowemu klubowi) i zaliczył sześć asyst.