Gospodarze wyszli na prowadzenie w 43 minucie. Piłka trafiła z prawej strony w pole karne Pogoni, gdzie walczący z Kaliciakiem Hrymowicz przepuścił futbolówkę, która trafiła do Iwana. Napastnik GKS-u uderzył w długi róg bramki Janukiewicza i nie dał szans golkiperowi gości
W 54 minucie powinno być 2:0 dla gospodarzy. Kontra żółto-czarnych spowodowała, że trzech GieKSiarzy znalazło się oko w oko z Janukiewiczem. Wchodzący w pole karne Cholerzyński mógł podać na lewo, mógł podać na prawo, mógł również zapytać bramkarza, w który róg jego bramki posłać piłkę. Ten jednak postanowił uderzyć tak, jakby do bramkarza rywali podawał.
Kilka minut później nerwy puściły Mateuszowi Kamińskiemu, który dał się sprowokować i odepchnął zawodnika rywali. Wszystko widział sędzia i pokazał zawodnikowi gospodarzy czerwony kartonik. Chwilę później z około 30 metrów z rzutu wolnego uderzył Petasz i mieliśmy 1:1.
W 73 minucie kibice gospodarzy zamarli. Moskalewicz uderzał z dystansu, a fatalny błąd popełnił Jacek Gorczyca i "Portowcy" wyszli na prowadzenie. Gospodarze wyrównali w 85 minucie. Akcję sam na sam wykorzystał Kaliciak. W 87 minucie wychodzący sam na sam Mikulenas przewrócił się przed polem karnym. Sędzia uznał, że zawodnik symulował faul i wyrzucił go z boiska! GKSa kończyła ten mecz w dziewiątkę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?