Kaliciak rządzi i dzieli I lidze

Kamil Szendera
Widzew Łódź 2:1 GKS Katowice
Widzew Łódź 2:1 GKS Katowice Sebastian Zawalski (Ekstraklasa.net)
GKS Katowice rozgromił KSZO Ostrowiec Świętokrzyski aż 4:1. Krzysztof Kaliciak zdobył dwie bramki i wyrasta na bohatera Katowiczan, do tej pory zdobył już 8 goli, asystował przy dwóch.

Przed sezonem nic nie wskazywało na to, żeby popularna "Gieksa" walczyła o górną połowę tabeli. Jednak sezon zweryfikował domniemania dziennikarzy i Katowiczanie zajmują wysokie - 7 miejsce w Unibet I lidze.
Wczoraj drużyna z Katowic na własnym boisku podejmowała drużynę KSZO. Na bohatera wyrósł znów Krzysztof Kaliciak, strzelił dwa gole, asystował przy jednym. - Cieszę się niezmiernie z dwóch goli, tym bardziej że ten pierwszy był ładny, przy drugim dopisało mi szczęście. Asysta? Trochę fart, ale do statystyk się zaliczy - śmieje się napastnik GKS.

Jego celem nie jest jednak walka o koronę króla strzelców. - Nie myślę o tym. Chcę grać jak najlepiej, a wtedy bramki same przyjdą, założyłem sobie pewny cel i do niego dążę, ale lekko nie jest i nie będzie. Chciałbym bardzo grać regularnie, bez żadnych kontuzji, a wtedy postaram się o następne gole. - wyjawia "Kali"

Jego dobra gra nie odbiła się echem. Zainteresowanie napastnikiem GKS wyraziły śląskie kluby, grające w ekstraklasie. Sam Kaliciak podchodzi do tematu spokojnie. - Na pewno chciałbym grać kiedyś w ekstraklasie, ale na to przyjdzie jeszcze pora. W tej chwili skupiam się na tym sezonie i na najbliższych meczach mojego klubu - wyznaje zawodnik.

Kaliciak realnie patrzy na pogrom we wczorajszym meczu. - Bardzo cieszy mnie wynik dzisiejszego spotkania, choć po przerwie straciliśmy niepotrzebnie gola na 2:1. Na szczęście szybko wróciliśmy do naszej wcześniejszej gry i zdobyłem gola na 3:1. Wcześniej zawodnik KSZO otrzymał czerwoną kartkę i te dwa wydarzenia ustawiły nam mecz. Naszą coraz większą przewagę udokumentował gol Mikulenasa w końcówce, który ustalił wynik spotkania. Mam nadzieję, że w następnym meczu będą kolejne 3 punkty. Dopisze pogoda i kibice licznie przybędą na nasz stadion. Ich doping jest dla nas bardzo ważny. - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24