Krzysztof Mączyński dla Ekstraklasa.net

Kuba Tarantowicz
Warta Poznań 1:2 ŁKS Łódź
Warta Poznań 1:2 ŁKS Łódź Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
Młody rozgrywający ŁKS opowiada o minionej rundzie i planach na wiosnę.

ŁKS dzisiaj grał dużo z pierwszej piłki. Mimo padającego deszczu i grząskiej murawy graliście bardzo kombinacyjnie. Czy przed tym meczem jakoś specjalnie ćwiczyliście taką szybką grę?
To jest angielska pogoda, najlepsza, jak dla mnie do gry z pierwszej piłki. Od kilku meczy pokazujemy, że potrafimy grać i chyba udowodniliśmy wszystkim, że warto stawiać na ŁKS.

Jeśli sytuacja w ŁKS się ustabilizuje to zostanie pan na wiosnę w Łodzi, czy wróci do Wisły?
To nie jest zależne ode mnie. Jestem uzależniony od Wisły. Jeśli Wisła wyśle pismo, że mam wrócić, to wracam.

Wiosną tego roku w ŁKS świetnie sobie radził, wypożyczony z Legii, Marcin Smoliński. Dziś gra w podstawowym składzie warszawskiej drużyny. Czy myśli pan, ze gra w ŁKS może być szansą na promocję i grę, w przyszłości w podstawowym składzie Wisły?
Po to przyszedłem do ŁKS-u, żeby grać. Muszę się rozwijać, żeby wrócić do Wisły, albo wypromować się do innego klubu. Najważniejsze dla piłkarza jest walczyć i grać.

Dla pana chyba lepiej by było zostać w ŁKS, bo obecnie szanse na grę w podstawowym składzie Wisły są małe.
Wiadomo, że lepiej, jak gram, a nie siedzę na ławce. W Wiśle siedziałem już półtora roku na ławce i byłem tym coraz bardziej zdenerwowany. Jak najbardziej chciałbym zaliczyć kolejną rundę w ŁKS i pomóc w awansie do ekstraklasy

Swego czasu trener Wesołowski powiedział, że jeśli po rundzie jesiennej będziecie mieli nie więcej niż 10 punktów straty do miejsca dającego awans, to jesteście w stanie go wywalczyć. Dziś ŁKS jest w ścisłej czołówce, chyba po pierwszych meczach tego sezonu nikt się nie spodziewał takiego rezultatu
Przychodząc do ŁKS od razu powiedziałem, że będziemy walczyć o awans. Niektórzy mogli się śmiać, mogli nie wierzyć. Trzeba drużynę wzmocnić paroma chłopakami i ŁKS z całą pewnością jest w stanie awansować do ekstraklasy. Teraz cała nadzieja w ludziach, którzy działają, żeby uratowali ten klub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24