Nice 1 Liga. Końcówka dla gości. Stal Mielec wygrała w Chorzowie [ZDJĘCIA]

PI, Joanna Sobczykiewicz
Ruch Chorzów - Stal Mielec 1:2
Ruch Chorzów - Stal Mielec 1:2 Karina Trojok/Polska Press
Stal Mielec pokonała Ruch Chorzów 2:1. Podopieczni Zbigniewa Smółki objęli prowadzenie za sprawą Mateusza Cholewiaka. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Giacomo Melo, ale w 89. minucie Mateusz Gancarczyk zapewnił zwycięstwo drużynie z Mielca. Ruch przegrał drugie spotkanie z rzędu i cały czas znajduje się na ostatniej pozycji w tabeli.

Sytuacja kadrowa Ruchu okazała się jeszcze gorsza, niż zapowiadaliśmy to przed meczem. Za kartki pauzowali dwaj, podstawowi zawodnicy: Bojan Marković oraz Miłosz Trojak. Nikołaj Bankow nie zdążył wyleczyć kontuzji stopy i znalazł się poza kadrą. Dodatkowo na spotkanie przeciwko Stali nie wyszedł Mateusz Zawal. Pomocnik „Niebieskich” rozchorował się tuż przed dzisiejszym starciem. W trakcie meczu kontuzji doznał też Marcin Kowalczyk. Była ona na tyle poważna, że musiał on opuścić boisko. Natomiast trener gości Zbigniew Smółka po ostatniej porażce ze Stomilem zdecydował się na kilka rotacji. Od pierwszej minuty nie wyszedł międzyinnymi Dejan Djermanović.

Pierwsza połowa nie była dobra w wykonaniu gospodarzy. Te wszystkie zmiany mocno wpłynęły na zespół Juana Ramona Rochy. Stal prezentowała się zdecydowanie lepiej i częściej naciskała na piłkarzy „Niebieskich”, którzy z minuty na minutę popełniali coraz więcej błędów. Zdarzały się one nawet Liborowi Hrdliczce. W 11. minucie minął się z piłką poza polem karnym, czym otworzył drogę do bramki Mateuszowi Cholewiakowi. Ruch miał sporo szczęścia, że futbolówka nie wpadła do siatki, bo minęła słupek dosłownie o centymetry. Po zejściu Kowalczyka defensywa chorzowian prezentowała się jeszcze gorzej. Poskutkowało to stratą bramki. Wyróżniający się dziś Cholewiak zrehabilitował się za poprzednie, niewykorzystane okazje i wyprowadził mielczan na prowadzenie. Błędy nie ominęły też kapitana „Niebieskich” — Maćka Urbańczyka, który nie opanował piłki od Hrdlicki. Zdołał ją za to przechwycić Krystian Getinger. Próba przelobowania bramkarza co prawda była widowiskowa, lecz nie dała Stali podwyższenia prowadzenia.

Po powrocie obu drużyn na murawę liczyliśmy, że Ruch przejmie inicjatywę. Zawiedliśmy się, gdyż znów strzelali tylko goście z Mielca. Niewykorzystane okazje szybko zemściły się, bo w 50. minucie bezpośrednio z rzutu wolnego Radosława Majeckiego w pięknym stylu pokonał Mello. Gol na 1:1 pozwolił gospodarzom podnieść się z kolan i wrócić do gry. Dążyli do wyrównania, a swoje szanse mieli Miłosz Przybecki oraz Bartosz**Nowak. Tym razem na wysokości zadania stanął Majecki, powstrzymując rywali. Z czasem znów do głosu zaczęła dochodzić Stal, która na około kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry bombardowała bramkę Ruchu. W 89. minucie Mateusz Gancarczyk dał swojemu zespołowi gola na 2:1. Mieli przy nim jednak spory udział zawodnicy „Niebieskich”. Fatalne błędy popełnili Adrian Liberacki oraz Kacper Czajkowski. Pomimo dość nerwowej końcówki chorzowianie nie zdołali odwrócić losów spotkania. Stal wraca do Mielca z trzema punktami, a Ruch musi skupić się na kolejnym meczu. W środę na Cichą 6 przyjedzie ekipa z Suwałk. Gospodarzom nie udało się zrobić prezentu Krzysztofowi Warzysze**, który obchodził dziś 53. urodziny.

Dzisiejsze wyjazdowe zwycięstwo zdecydowanie poprawiło sytuację w tabeli Stali Mielec. Podopieczni Smółki awansowali na siódmą lokatę, a we wtorek zagrają zaległy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Powiększa się natomiast strata Ruchu do kolejnych zespołów. Choć zostały jeszcze dwa mecze możliwe, że „Niebiescy” zakończą rundę jesienną na ostatnim miejscu. Jak na razie o premii za awans do LOTTO Ekstraklasy, która wynosi 800 tysięcy złotych do podziału dla całej drużyny, będą musieli tylko pomarzyć.

Piłkarz meczu: Mateusz Gancarczyk
Atrakcyjność spotkania: 6,5/10

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24