Nice 1 Liga. Odra wypunktowała Olimpię i co najmniej do niedzieli jest liderem!

Olimpia Grudziądz podjęła dziś na własnym stadionie świetnie radzącego sobie beniaminka Odrę Opole. Gospodarzom w ostatnich kilku spotkaniach nie wiodło się najlepiej, co poskutkowało spadkiem na odległą 16. lokatę. Podopieczni Mirosława Smyły przystąpili do tego starcia w lepszych nastojach. Przed rozpoczęciem 17. kolejki zajmowali trzecie miejsce, a do prowadzącej Miedzi Legnica tracili zaledwie dwa punkty.

Mecz w Grudziądzu rozpoczął się spokojnie. Żadna z drużyn nie dominowała ani nie narzuciła własnego tempa. Dopiero w 16. minucie piłkarze Olimpii ożywili się i po raz pierwszy mogli zagrozić bramce, strzeżonej przez wracającego po kontuzji Mateusza Kuchtę. Damian Michalik zagrał na skraj pola karnego, gdzie czekał niepilnowany Marcin Kaczmarek. Strzelił mocno, lecz bardzo niecelnie. Jakiś czas później zdołali odpowiedzieć goście. Najpierw sytuację stworzył sobie Gabriel Nowak, który z około 30. metra trafił w słupek. Pięć minut później nie zawiódł najlepszy strzelec Odry — Marcin Wodecki. Wykorzystał fakt, że nie podbiegł do niego żaden z obrońców Olimpii i przygotował sobie pozycję do oddania strzału. Zrobił to tak precyzyjnie, że Wojciech Małecki nie miał żadnych szans na obronę. Do końca pierwszej połowy Odra prowadziła w Grudziądzu 1:0, pomimo widocznej przewagi gospodarzy. Atutem zawodników trenera Smyły była jednak skuteczność. Dobrze w bramce spisywał się także Kuchta.

Po zmianie stron znów do głosu doszła Odra, a podopieczni Jacka Paszulewicza szybko stracili kolejną bramkę. Na 2:0 dla gości podwyższył Szymon Skrzypczak w 53. minucie. Małecki co prawda obronił pierwszy strzał, lecz przy dobitce był już bezbronny. Szkoleniowiec Olimpii, chcąc odwrócić losy spotkania, jeszcze przed upływem 60. minuty wykorzystał wszystkie trzy zmiany. Najaktywniejszym piłkarzem „Bandy z Grudziądza” był Michalik, który w drugiej połowie miał okazję do zniwelowania strat. Oddał potężny strzał, lecz na posterunku był Kuchta. Golkiper Odry sparował piłkę na rzut rożny, z którego gospodarze nie stworzyli zagrożenia w jego polu karnym. Takim też wynikiem zakończył się jedyny, sobotni mecz w Nice 1 Lidze. Odra wróciła do Opola na pozycji lidera, gdyż dzisiejsze zwycięstwo pozwoliło jej wyprzedzić Miedź. W Grudziądzu natomiast mają nad czym myśleć przed kolejnym spotkaniem z Zagłębiem Sosnowiec (18.11 o godz. 16).

Atrakcyjność meczu: 6/10
Piłkarz meczu: Szymon Skrzypczak

Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Najbardziej dotkliwe porażki ostatnich lat w Ekstraklasie

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU