Ostre strzelanie w Puławach. Chrobry o bramkę lepszy od Wisły

krk, RB
Siedem goli padło w Puławach
Siedem goli padło w Puławach Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press
Chrobry Głogów po czterech kolejkach nie miał na koncie ani jednej bramki. W Puławach zawodnicy Ireneusza Mamrota od razu strzelili aż cztery gole i sięgnęli po komplet punktów. O sukcesie gości zadecydowało trafienie z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Ekipa z Głogowa opuściła ostatnie miejsce w tabeli.

Ekipa Ireneusza Mamrota już w 9. min wykorzystała tragiczny błąd defensywy Wisły i za sprawą Mateusza Machaja wygrywała 1:0. Gospodarze odpowiedzieli tuż przed przerwą, wykorzystując stały fragment gry. Karola Szymańskiego pokonał strzałem głową Klimas Gusocenko.

To był jednak początek strzeleckiego festiwalu w Puławach, bo obie ekipy trafiły do siatki jeszcze kilka razy. Najpierw Bartosz Kwiecień skorzystał z kolejnego błędu obrony beniaminka i przymierzył przy lewym słupku bramki Andrzeja Witana. Wynik spotkania wyrównał Sylwester Patejuk, któremu po świetnej asyście Adriana Popiołka pozostało jedynie dostawić nogę.

Puławianie wyszli na prowadzenie po akcji Mateusza Olczaka, ale niecałe 10 min później Damian Sędziak trafił na 3:3. Kiedy wydawało się, że ten szalony mecz zakończy się podziałem punktów, sędzia Piotr Lasyk podyktował rzut karny dla Chrobrego. Do piłki podszedł Kwiecień i pewnym strzałem dał głogowianom pierwszy triumf w sezonie.

Oto najlepsze i najgorsze murawy w 1. lidze [KLASYFIKACJA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24