Grzegorz Niciński (Arka Gdynia): Wywozimy stąd 3 punkty, to jest dla nas najważniejsze. Myślę, że z przekroju całego spotkania zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Trzeba podkreślić, że pierwszą sytuację miał zespół Rozwoju na początku meczu. Nie weszliśmy dobrze w to spotkanie. Oni nie wykorzystali tych sytuacji, my z kolei swoje wykorzystaliśmy i kontrolowaliśmy przebieg meczu. Jestem zadowolony z gry zespołu, operowaliśmy piłką na dobrym poziomie, ale to już jest historia. Teraz liczy się wtorek, Bytovia Bytów i kolejne trzy punkty do zdobycia.
Mirosław Smyła (Rozwój Katowice): Gratuluję zwycięstwa i już może nie w procentach, ale pewnego awansu do ekstraklasy. Dzisiaj na boisku było widać, który zespół walczy o ekstraklasę, a który o utrzymanie. Mieliśmy swoje 5 minut na początku spotkania, mogliśmy pokusić się o zdobycie bramki, która dałaby trochę wiary, a tej wiary jak było widać gołym okiem brakowało. To troszkę martwi, zwłaszcza że najważniejsze mecze czekają nas teraz w środę i niedzielę. Mecze o życie, każde o 6 punktów. Myślę, że na bazie doświadczeń z dzisiejszego meczu podniesiemy się i w środę będziemy z Kluczborkiem o punkty, bo to jest dla nas najistotniejsze. Trzeba też podkreślić, że gra Arki Gdynia mogła się podobać i nic więcej mądrego nie można tu powiedzieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?