Legionovia, podobnie jak Stal Rzeszów, jest beniaminkiem 2 ligi, z tą różnicą, że wróciła do niej już po roku. Jej trenerem jest Marcin Sasal, który do Rzeszowa przyjeżdżał prowadząc Motor Lublin.
- Przejął Legionovię na początku tego roku, a więc miał sporo czasu, aby poukładać grę drużyny po swojemu. Możemy się więc spodziewać automatyzmów i powtarzalności - mówi nam Janusz Niedźwiedź, trener rzeszowian, który w niedzielę będzie już mógł prowadzić drużynę z ławki rezerwowych.
Ekipa z Legionowa latem straciła Piotra Krawczyka, swojego najlepszego strzelca, który trafił do Górnika Zabrze.
- Wciąż mają kilku ciekawych zawodników, a rzuca się na pewno w oczy fakt, że są wysoką drużyną, a więc mogą być groźni przy stałych fragmentach - zwraca uwagę Janusz Niedźwiedź, trener Stali.
Legionovia sezon też zaczęła od wygranej. W Rzeszowie pewnie jednak nie zaatakuje od pierwszego gwizdka.
- Będziemy przygotowani na każdą ewentualność, niezależnie, czy wyjdą na nas wysoko, zastosują średni pressing, czy staną mocno z tyłu - zapewnia Janusz Niedźwiedź.
Z jego zespołem treningi wznowili już Tomasz Płonka i Błażej Cyfert. Niewiadomo natomiast, czy zdolny do gry będzie narzekający na uraz, Grzegorz Goncerz.
Mecz Stali Rzeszów z Legionovią Legionowo będzie można oglądać na żywo w TVP 3 oraz TVP Sport. Początek spotkania w niedzielę o godz. 13.05.
ZOBACZ TAKŻE - Michał Wlaźlik, dyrektor sportowy Stali Rzeszów: Celujemy w miejsca 1-6, faworytów do awansu będzie kilku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?