O Przeboju pogadają przy "okrągłym stole"

Jacek Żukowski/Gazeta Krakowska
Sokół Aleksandrów Łódzki 2-1 Przebój Wolbrom
Sokół Aleksandrów Łódzki 2-1 Przebój Wolbrom Bartosz Konicki (Ekstraklasa.net)
Sytuacja w jakiej znalazł się Przebój Wolbrom jest bardzo trudna. Zespół spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Nie może to pozostać bez reakcji władz.

- Trzeba szukać jakichś pozytywów - mówi prezes klubu Andrzej Kondziołka. - Zarząd musi więc podjąć konkretne kroki. Stąd też narodziła się koncepcja "okrągłego stołu" przy którym zasiedliby przedsiębiorcy i samorządowcy. Akurat teraz jest decydujący czas dla kształtowania się budżetu klubu i dla firm na przyszły rok. Chciałbym wysłuchać opinii na temat możliwości finansowania klubu. W zależności od tego, jakimi funduszami będziemy dysponować, to w "okienku transferowym" podejmiemy odpowiednie kroki. Finanse wszystko determinują. Wiadomo, że możemy uszczuplić jeszcze kadrę.

Wspomniane wyżej zebranie ma odbyć się 26 listopada w siedzibie klubu. Jest nad czym dyskutować, bo w tej chwili Przebój jest uboższy o około 30 procent w stosunku do tego, czym dysponował jeszcze w ubiegłym roku. Miasto i główny sponsor - FTT utrzymały finansowanie na takim samym poziomie jaki był wcześniej, ale mniejsze firmy ograniczyły pomoc.

- Nikt nam nie odmówił, ale zmniejszył dotacje - mówi Andrzej Kondziołka. - Rozumiemy sytuację, że nie ma innego wyjścia.
Trener Robert Orłowski ma podpisana z klubem umowę do końca sezonu. Na razie nie ma mowy o jego zwolnieniu.
- Nie będziemy robić nerwowych ruchów - mówi prezes. - Każdemu trenerowi trzeba dać szansę przepracowania okresu przygotowawczego. W jakiejś mierze spodziewałem się efektu nowej miotły, niestety nie wyszło.

Widać, że zespół bez solidnych wzmocnień będzie miał bardzo małe szanse na uniknięcie degradacji, choć prezes nie traci wiary.
- Nawet bez transferów, po solidnym przygotowaniu można się utrzymać - twierdzi sternik wolbromian. - Na pewno nie będziemy trzymać piłkarzy u nas na siłę, nikomu nie będziemy robić problemów. Mamy określone kłopoty finansowe i piłkarze o tym wiedzą. Pochwalili mnie, że przed pierwszym kopnięciem piłki powiedziałem im o tym, że będą zatory płatnicze. Ze zrozumieniem podeszli do tego. Wracając do wyników, to fakt, że nie było obozu przygotowawczego mógł mieć istotny wpływ na wyniki. A teraz doszła jeszcze do tego bariera psychologiczna. Gdyby udało się wygrać jeden mecz nastąpiłoby rozluźnienie.

Prezes zwraca też uwagę na istotny fakt - 80 -90 procent klubów II-ligowych ma kłopoty finansowe i nie wiadomo, czy znowu nie będzie "łapanki" i uzupełniania składu II ligi o tych, którzy chcą w niej grać, a spadli... Taka była sytuacja przed obecnym sezonem...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24