Siarka przegrała w Bytomiu i nie zagra w barażach o 1. ligę

Sylwester Grochal
Mecz pilka nozna polonia bytom rakow czestochowa 16.4.2016 fot. maciej gapinski / polska press
Mecz pilka nozna polonia bytom rakow czestochowa 16.4.2016 fot. maciej gapinski / polska press Maciej Gapinski
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg, którzy przed tą kolejką mieli jeszcze szansę na wywalczenie awansu na zaplecze ekstraklasy ulegli w ostatniej kolejce w Bytomiu z miejscowej Polonii 0:1. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora zakończyli sezon 2015/2016 na 6. miejscu w tabeli.

Pomimo tego, że podopieczni Ireneusza Kościelniaka już wcześniej zapewnili sobie utrzymanie, dzisiejsze spotkanie przyciągnęło sporo liczbę widzów na trybuny stadionu im Edwarda Szymkowiaka. W Bytomiu pojawiła się również nieliczna grupka kibiców gości, która na mecz dojechała z 30-minutowym opóźnieniem.

Piłkarze Włodzimierza Gąsiora w pierwszych dwóch kwadransach również wyglądali na ludzi, którzy nie dotarli na czas na spotkanie, gdyż pierwsze minuty zdecydowanie należały do Polonii. Już w 3. minucie szansę na zdobycie bramki miał Aleksander Januszkiewicz, ale piłka po jego strzale przeszła minimalnie obok dalszego słupka bramki Kamila Beszczyńskiego. Młody pomocnik gospodarzy jeszcze lepszą sytuację miał w 20. minucie, lecz ponownie chybił. Chwilę później Januszkiewicz był faulowany w polu karnym Siarki i sędzia wskazał na wapno. Jedenastki nie wykorzystał jednak Marcin Lachowski, który strzelił praktycznie w sam środek bramki, tym samym ułatwiając zadanie Beszczyńskiemu.

Od tego momentu piłkarze Siarki ruszyli śmielej do ataku i już pierwsza stworzona przez nich sytuacja mogła zakończyć się bramką. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w dogodnej sytuacji znalazł się Bartosz Waleńcik, którego strzał z woleja instynktownie wybronił Adrian Olszewski. W końcówce pierwszej połowy Polonia dwukrotnie starała się zagrozić bramce gości, lecz uderzenia Lachowskiego oraz aktywnego Januszkiewicza skutecznie bronił Beszczyński.

Po przerwie w ekipie gości na boisku pojawił się Dorian Buczek, który chwilępo wejściu mógł wyprowadzić Siarkę na prowadzenie. Futbolówka uderzona przez rezerwowego gości trafiła jednak w poprzeczkę. Mający wciąż szansę na grę przynajmniej w barażach gracze gości z każdą kolejną minutą atakowali coraz bardziej zaciekle spychając gospodarzy do głębokiej defensywy. Mimo przewagi podopiecznych trenera Gąsiora to gracze Polonii wyszli na prowadzenie. W 60. minucie najwięcej zimnej krwi w polu karnym zachował Arkadiusz Kowalczyk i zmusił Beszczyńskiego do kapitulacji.

Siarka rzuciła się do ataków, ale z ofensywnych zapędów niewiele wynikało. Polonia miała z kolei szansę na podwyższenie prowadzenia, ale najpierw Kutarbie zabrakło precyzji, a następnie Lachowski trafił wprost w bramkarza. Wynik nie uległ już zmianie i to gracze Polonii cieszyli się z ostatnich punktów w tym sezonie. Gracze Siarki kończą sezon na 6. miejscu, co biorąc pod uwagę liczne problemy organizacyjne tego zespołu należy uznać za sukces.

Polonia Bytom - Siarka Tarnobrzeg 1:0 (0:0)

Bramka:
1:0 - Arkadiusz Kowalczyk 60'

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24