Warta wraca na zwycięską ścieżkę. Zieloni pokonali lidera z Jastrzębia

Maciej Brzeziński
Warta Poznań pokonała lidera GKS 1962 Jastrzębie
Warta Poznań pokonała lidera GKS 1962 Jastrzębie
Sobotni mecz 9. kolejki drugiej ligi zapowiadany był jako hit, bowiem trzecia w tabeli Warta Poznań podejmowała lidera GKS 1962 Jastrzębie. Gospodarze po golu Michała Przybyły zwyciężyli 1:0 i awansowali na drugie miejsce w tabeli.

Obie ekipy zanotowały fantastyczny początek sezonu. Przed tą kolejką GKS Jastrzębie było niepokonane i przyjechało do stolicy Wielkopolski podtrzymać doskonałą passę. Poznaniacy byli w nieco gorszych humorach, bowiem przegrali dwa ostatnie spotkania (1:2 z Błękitnymi Stargard i 0:1 ze Stalą Stalowa Wola). Stawka dla obu zespołów była wysoka - jastrzębianie w przypadku zwycięstwa mogli utrzymać fotel lidera i odskoczyć Zielonym, a gospodarze chcieli utrzymać kontakt z czołówką.

Pokazali charakter
Warta po sześciu zwycięstwach doznała dwóch porażek, których nikt się nie spodziewał. Trener Zielonych był wściekły na swoich piłkarzy szczególnie po ostatnim meczu ze Stalą Stalowa Wola. Zespół przez ostatni tydzień bardzo ciężko trenował, aby nie powtórzyło się spotkanie z Rzeszowa, kiedy to Zieloni zagrali bez polotu i woli walki. - Przed tygodniem zagraliśmy jak frajerzy, bo tam nie powinniśmy stracić punktów - wspominał spotkanie sprzed kilku dni trener Petr Nemec. - Dzisiaj muszę jednak pochwalić mój zespół, bo zagrali tak jak chciałem - dodał czeski szkoleniowiec i nie sposób się z nim nie zgodzić, bowiem jego zawodnicy zagrali bardzo dobrze taktycznie. Kluczem była uwaga i koncentracja w defensywie, bowiem jastrzębianie stwarzali spore zagrożenie szczególnie w pierwszej połowie. Doskonale na lewej stronie rozumieli się Kamil Jadach i Dominik Kulawik i to z nimi najwięcej problemów mieli poznaniacy, a w szczególności Wiktor Patrzykąt, który w pamięci miał spotkanie sprzed tygodnia, kiedy to strzelił bramkę samobójczą.

Bezcenna głowa Przybyły
Po wyrównanej pierwszej połowie mogło się wydawać, że druga będzie identyczna. Tym bardziej, że obie jedenastki prezentowały wyrównany poziom. Stało się jednak inaczej. Poznaniacy zepchnęli beniaminka do defensywy i gol był tylko kwestią czasu. Dogodne okazje mieli Krzysztof Biegański i Jakub Kiełb, dla którego był to pierwszy występ w barwach Warty w tym sezonie. Od strzelania goli w poznańskiej ekipie jest jednak inny zawodnik - Michał Przybyła. Napastnik przed sezonem zasilił szeregi Warty, a w swoim CV ma najwięcej meczów i goli w ekstraklasie spośród wszystkich piłkarzy w zespole (5 goli w 36 meczach – przyp. red.). Były zawodnik m.in. Korony Kielce otrzymał dośrodkowanie prosto na głowę i bez problemów pokonał bramkarz GKS-u, Grzegorza Drazika. Dla Przybyły była to druga bramka w barwach Dumy Wildy, ale pierwsza dająca trzy punkty - Cieszy mnie zdobyta bramka. Zagraliśmy dobry mecz, byliśmy lepszą drużyną i pokazaliśmy charakter, którego zabrakło w dwóch ostatnich meczach. Można powiedzieć, że to był mecz za sześć punktów i to zwycięstwo cieszy podwójnie - podsumował bohater sobotniego meczu.

Warta Poznań – GKS Jastrzębie 1:0 (0:0)
Bramka: Michał Przybyła (72. minuta)

Żółta kartka: Krzysztof Gancarczyk, Daniel Szczepan, Wojciech Caniboł (wszyscy GKS Jastrzębie)

Składy:
Warta: Adrian Lis - Wiktor Patrzykąt, Bartosz Kieliba, Tomasz Dejewski, Jakub Kiełb - Krzysztof Biegański (88’Nikodem Fiodosewicz), Adrian Laskowski, Bartosz Kalupa, Adrian Cierpka, Radosław Jasiński - Michał Przybyła (84’Hubert Antkowiak).

GKS 1962: Grzegorz Drazik - Oskar Mazurkiewicz, Kacper Kawula,. Kamil Szymura, Dominik Kulawiak - Bartosz Semeniuk (69’ Dominik Szczęch), Damian Tront, 10. Farid Ali, Kamil Jadach, Krzysztof Gancarczyk (75’ Wojciech Caniboł) - Daniel Szczepan (86’ Tomasz Dzida).

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

TOP 10 czołowych postaci początku sezonu w 1. lidze

Pod Ostrzałem GOL24

**WIĘCEJ odcinków

Pod Ostrzałem GOL24

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24