Podopieczni Dariusza Surmińskiego pokonali na wyjeździe Wartę Gorzów Wlkp. 1-0, ale że Foto Higiena Gać swoje spotkanie wygrała, a Stal Brzeg zremisowała, to biało-niebiescy muszą pożegnać się z 3. ligą...
Chyba, że utrzymają się przy „zielonym stoliku”, gdyż coraz głośniej mówi się, iż nie wszystkie drużyny, które zyskały prawo gry na tym poziomie w przyszłym sezonie, są tym zainteresowane. Gdyby tak się stało to MKS byłby pierwszy w kolejce do utrzymania. Na razie jednak trzeba czekać na proces licencyjny.
Samo spotkanie nie dostarczyło spodziewanych emocji, także pod względem czysto piłkarskim. W pierwszej połowie mieliśmy tylko dwie sytuacje po których mogły paść gole. Po jednej u każdej z drużyn. Najpierw Mariusz Kaczmarczyk chciał bezpośrednio z rzutu wolnego pokonać Konrada Skuzę, lecz ten nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi natomiast dobrze główkował Norbert Jaszczak, aczkolwiek nieco niecelnie.
Po zmianie stron nieco lepsze wrażenie sprawiali już miejscowi, ale długo wydawało się, że skończy się jednak dość sprawiedliwym remisem. Aż wreszcie tuż przed końcem regulaminowego czasu prostopadłą piłkę dostał Miłosz Reisch. Wprowadzony kwadrans wcześniej rezerwowy posłał piłkę sprytnym strzałem pod brzuchem golkipera gospodarzy i kluczborczanie mogli dzięki temu zgarnąć pełną pulę.
Warta Gorzów Wielkopolski - MKS Kluczbork 0-1 (0-0)
Bramka: 0-1 Reisch - 89.
MKS: Skuza - Zatorski, Gierak, Krawczun, Dyr - Węglarz (65. Nykiel), Sobala, Szepeta, Jaszczak (75. Reisch), Jantos - Lewandowski (87. Krauz)
Żółte kartki: Krauz, Reisch, Sobala, Szepeta.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?