Przez zdecydowaną większość spotkania gra toczyła się na połowie gości. Brzeżanie raz po raz tworzyli sobie kolejne sytuacje bramkowe, jednak przez większość spotkania brakowało im jednego, acz najważniejszego: skuteczności. Niejednokrotnie na przeszkodzie stawał im świetnie dysponowany bramkarz Chrobrego II.
W końcu jednak gospodarze dopięli swojego w 88. minucie, kiedy to zdobycie trzech punktów zapewnił im rezerwowy Maksymilian Podgórski.
- Ogólnie zagraliśmy bardzo dobrze, jeszcze lepiej niż w ostatnim sparingu z Pogonią Nowe Skalmierzyce - ocenił Marcin Nowacki, trener Stali. - Od początku narzuciliśmy swoje warunki i choć strzelenie zwycięskiego gola zajęło nam trochę czasu, to w pełni zasłużenie sięgnęliśmy po pełną pulę. Jestem bardzo zadowolony z tego, że zrealizowaliśmy praktycznie wszystko, co założyliśmy sobie przed pierwszym gwizdkiem. Rywale bronili się bardzo głęboko, nastawiając się jedynie na wyprowadzanie kontrataków. Oddali bodajże dwa strzały, z którymi jednak nie miał problemu nasz bramkarz Miłosz Jaskuła. My natomiast stworzyliśmy sobie kilkanaście okazji. Czułem więc, że bramka dla nas jest jedynie kwestią czasu. Gdybyśmy zdobyli ją przed przerwą, podejrzewam, że wygralibyśmy znacznie wyżej. Najważniejsze jednak, że koniec końców dopięliśmy swego i mogliśmy się w pełni cieszyć z końcowego rozstrzygnięcia.
Stal Brzeg – Chrobry II Głogów 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Podgórski – 88.
Stal: Jaskuła – Leończyk, Lechowicz, Wdowiak, Kowalski – Siudak (60. Podgórski), Kuriata, Czajkowski, Sypek (72, Niemczyk), Bronisławski (89. Ograbek) – Celuch (72. Matusik).
Żółta kartka (Stal): Czajkowski.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?