4 liga opolska. OKS Olesno - Unia Krapkowice 1-3

Grzegorz Haliczyn
Daniel Rychlewicz zdobył gola z rzutu karnego rehabilitując się tym samym za niestrzeloną "jedenastkę" z zeszłego tygodnia.
Daniel Rychlewicz zdobył gola z rzutu karnego rehabilitując się tym samym za niestrzeloną "jedenastkę" z zeszłego tygodnia. Oliwer Kubus
Team z Krapkowic po raz kolejny pokazał, że zasługuje na miejsce w czołówce tabeli. Tym razem pokonał na wyjeździe OKS Olesno 3-1.

- Niemalże przez cały czas prowadziliśmy grę, mieliśmy też dużo przechwytów w środku pola, co skutecznie uniemożliwiało akcję rywali - opowiada trener triumfatorów Łukasz Wicher, trener Unii Krapkowice. - Po stracie bramki zrobiło się trochę nerwowo, ale ostatecznie zdobyliśmy trzeciego gola po którym mogliśmy odetchnąć z ulgą.

Jego podopieczni dość szybko wyszli na prowadzenie po tym jak rzut karny wykorzystał Daniel Rychlewicz, który zrehabilitował się tym samym za niewykorzystaną “jedenastkę” sprzed tygodnia. Drugą bramkę dość przypadkowo zdobył Patryk Matuszek, któremu nie udało się opanować podania od Jarosława Wośko, ale piłka skozłowała tak, że wyszedł z tego bezpośredni strzał i to na tyle dobry, że bramkarz gospodarzy nie miał szans na obronę.

Nadzieja dla OKS-u pojawiła się w 65. minucie, kiedy po strzale Mateusza Jeziorowskiego z rzutu wolnego bramkarz Unii wypiąstkował piłkę, ta trafiła pod nogi Dawida Zuga i po krótkim zamieszaniu w polu karnym oddał on celny strzał. Ostatecznie zgasła ona jednak 200 sekund przed końcem gdy wspomniany “Ortega” rozklepał defensywę gości razem z Adamem Steczkiem, a Orest Shuliha dopełnił formalności.

- Znów nie weszliśmy dobrze w spotkanie: najpierw karny, a następnie przypadkowy gol na 0-2, to ustawiło mecz - żałuje Dawid Nowacki, trener miejscowych. - Później wyszliśmy trochę wyżej i udało nam się strzelić gola kontaktowego, ale trzecia bramka Unii zamknęła nam szansę całkowicie.

OKS Olesno - Unia Krapkowice 1-3 (0-2)
Bramki: 0-1 Rychlewicz - 10. (karny), 0-2 Matuszek - 25., 1-2 Zug - 65., 1-3 Shuliha - 87.
OKS: Sładek - Setlak (35. Kubacki), Krzymiński, Ficek, Jeziorowski - Hober, Świerc (80. Wasser), Skowronek (46. Piątek), Dębski - Gacmaga, Zug (75. Flak). Trener Dawid Nowacki.
Unia: Sobawa - Dyczek, Kwiatkowski, Szampera, Szymański (60.Shuliha) - Rychlewicz, Remień, Niespodzinski, Matuszek (82.Steczek) - Sobota (57. Szafarczyk), Wośko (77.Werner). Trener: Łukasz Wicher
Żółte kartki: Setlak - Dyczek, Wośko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4 liga opolska. OKS Olesno - Unia Krapkowice 1-3 - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24