Jedyną bramkę w meczu zdobył Łukasz Bawoł, sprytnie obnażając błąd bramkarza gospodarzy Piotra Bila przy rozegraniu piłki.
Tak naprawdę bohaterem spotkania był jednak vis a vis tego drugiego - Paweł Wobolewicz.
- Do składu wskoczył on właściwie w ostatniej chwili, bo ostatecznie urazu nie zdołał wyleczyć Łukasz Sobawa - mowił Łukasz Wicher, trener Unii. - I, jak to często w takich przypadkach bywa, spisał się naprawdę wyśmienicie.
Wobolewicz przynajmniej trzykrotnie doskonale zachował się między słupkami, zatrzymując m.in. uderzenia braci Kamila i Sebastiana Stachury. Generalnie to właśnie Po-Ra-Wie miało więcej okazji bramkowych, ale żadnej nie zamieniło na gola.
- Najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis - oceniał Zbigniew Matyjasek, szkoleniowiec ekipy z Większyc. - Nie wykorzystaliśmy jednak paru setek, a gola strzeliliśmy sobie niemal sami.
Po-Ra-Wie Większyce - Unia Krapkowice 0-1 (0-0)
Bramka : 0-1 Bawoł - 55.
Po-Ra-Wie: Bil - S. Stachura, Blaucik, Kierdal, Ociepka - Szafarczyk, Ciechanowicz (78. Samborski), Łebkowski, Wiluk (50. Mazurkiewicz), Adamus (70. Krauze) - K. Stachura.
Unia: Wobolewicz - Rychlewicz (89. Pindral), Dyczek, Szampera - Frohs, Niespodziński, Fiks, Szulicha (56. Szymański) - Bawoł, Wośko (72. Remień), Werner (46. Sobota).
Żółte kartki: Łebkowski, Szafarczyk - Rychlewicz, Szampera, Szulicha.
Czerwone kartki: Szafarczyk (83. min) - dwie żółte, Szampera (74. min) - dwie żółte.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?