Początek meczu należał do zespołu z Ropczyc. Drużyna Łukasza Chmury lepiej weszła w mecz i w 15. minucie objęła prowadzenie po golu Siepierskiego. Miejscowi trochę się rozkręcali i w pierwszej połowie nie byli w stanie już odrobić strat.
- Lepiej zaczęliśmy grać w drugiej połowie i muszę przyznać, że mieliśmy właściwie grę pod naszą kontrolą, a Błękitni ograniczali się jedynie do kontr - przyznał trener Sokoła, Waldemar Mazurek.
Gospodarze wyrównali na początku drugich 45 minut po golu Gorzelanego. Trener Mazurek żałował jednak po meczu, iż jego piłkarzom nie udało się zaksięgować trzech punktów, bo, jak mówił, sytuacje ku temu były.
- Żal mi zwłaszcza dwóch znakomitych sytuacji Kamila Aaba, których nie udało się wykorzystać. Brakowało nam dzisiaj na pewno szczęścia no i szkoda tego początku, w którym zespół z Ropczyc wykorzystał swoją przewagę i ostatecznie musimy zadowolić się jednym punktem
- podsumował trener Sokoła Kolbuszowa Dolna.
Sokół Kolbuszowa Dolna - Błękitni Ropczyce 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Siepierski 15, 1:1 Gorzelany 56.
Sokół: Bieleń - Skowron, Darłak, Ilnycki ż, Szkolnik, Mokrzycki (55 Bik), Miazga, Prokop (55 Kołacz), Mazurek, Aab (65 B. Dziedzic), Gorzelany ż. Trener Waldemar Mazurek.
Błękitni: Albrycht – Kmiotek, Sypek, Sulisz, Gdowik, Kurek (76 Gaber), Darłak ż (69 Ł. Kosiba ż), Siepierski, Fornek, Bęben (61 Podczaszy), Kot. Trener Łukasz Chmura.
Sędziował Kogut (Przemyśl).
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?