Adam Buczek (trener Wisły Puławy): Proszę Państwa! Przygoda dalej trwa w pucharze. Jako trener jestem świadomy, że to jest tylko przygoda, która nie wiadomo ile potrwa. Chcielibyśmy, aby do Puław przyjechał zespól ekstraklasowy, ale zdaję sobie z tego sprawę, że dla nas bardzo ważne jest to, co będzie się działo za tydzień - mecze drugoligowe i nasza gra w II lidze. Jeżeli po tych dwóch meczach: z Rakowem Częstochowa i Pogonią wszyscy są optymistami, to my również, ale z taką świadomością, że do tych meczy, co będą nadchodziły tydzień po tygodniu musimy podchodzić tak zdeterminowani.
Co do meczu, pierwsze 10 minut dobre, drugie gdzie mogliśmy strzelić bramkę, ale były takie momenty, gdzie mamy dużo do poprawy. Przede wszystkim jeśli chodzi o chęć gry i budowanie ataków. Nie raz mam wrażenie, że mamy małą pewność, żeby robić to co chcemy. Na treningu wygląda to zdecydowanie lepiej. Myślę natomiast, że takie mecze i takie zwycięstwa dodają pewności siebie ku temu by w lidze wygrywać mecze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?