Prezes I ligi: Pozycja Bońka nie jest zagrożona

Piotr Janas
Martyna Pajączek - prezes Miedzi Legnica i Piłkarskiej Ligi Polskiej (spółki zarządzającej pierwszą ligą - red.)
Martyna Pajączek - prezes Miedzi Legnica i Piłkarskiej Ligi Polskiej (spółki zarządzającej pierwszą ligą - red.) Fot. Piotr Krzyżanowski
Martyna Pajączek na piątkowych wyborach reprezentować będzie nie tylko Miedź Legnica, której jest prezesem, ale całą I ligę, bo jest także prezesem Piłkarskiej Ligi Polskiej (spółka zarządzająca I ligą - przyp. red.). W rozmowie z nami nie ukrywa, że poprze Zbigniewa Bońka i zdradza, dlaczego w ogóle nie traktuje poważnie kandydatury Józefa Wojciechowskiego.

Miała Pani jeszcze jakieś wątpliwości jadąc do Warszawy, czy od razu wiedziała Pani, na kogo będzie głosować?

Ale w którym momencie miały się u mnie pojawić wątpliwości, skoro kontrkandydat Zbigniewa Bońka w ogóle nie przedstawił swojego programu? Ja jestem osobą konkretną. Nie lubię spekulować i odnosić się do jakichś dywagacji. Program pana Józefa Wojciechowskiego nie został przedstawiony, więc dla mnie go nie ma.

Myśli Pani, że pozycja Zbigniewa Bońka jest w ogóle zagrożona?

Specyfika wyborów demokratycznych w wolnym kraju jest taka, że wszystko może się zdarzyć, ale jeśli mam być szczera, to uważam, że nie. Pozycja Bońka jest dzisiaj na tyle mocna, że nie wierzę byśmy od piątku mieli nowego prezesa.

Co jest największym mankamentem Wojciechowskiego? Nikt oficjalnie nie mówi o poparciu dla niego, a nawet jak takowego mu udzielił, to potem się z niego wycofał (np. Śląsk Wrocław – red.).

To o czym już wspomniałam – brak programu. Nie wiem na czym polegało udzielanie poparcia, a później wycofanie się z niego. U nas nie było z tym problemu. Miedź Legnica od razu zadeklarowała, że poprze obecnego prezesa.

A czy jako prezes pierwszej ligi może Pani powiedzieć, że podczas głosowania kluby z zaplecza LOTTO Ekstraklasy będą mówiły jednym głosem?

Nie mogę, bo nie przeprowadzałam wywiadu środowiskowego. Nie dzwoniłam do przedstawicieli innych klubów z pytaniem, na kogo będą głosować. Mogłoby to zostać odebrane jako forma nacisku, a przecież każdy ma prawo głosować tak jak chce. A czy dochodzą do mnie sygnały, że ktoś z I ligi poprze Józefa Wojciechowskiego? Proszę mi uwierzyć, że ja już takie rzeczy podczas rozlicznych zjazdów i spotkań słyszałam, że nie niczego nie da się wykluczyć, ale nie chcę wchodzić w detale i personalia.

Czytaj także:
Andrzej Padewski: Wojciechowski ma marne wsparcie

Jakie postulaty do kandydata na prezesa PZPN mają kluby I ligi?

Nie mamy żadnych postulatów. Dysponujemy dokumentem, który przedstawia nakreślony cztery lata temu wieloletni plan rozwoju pierwszej ligi i realizujemy go. W ostatnich czterech latach wydarzyło się wiele dobrego w I lidze. Kontrakt z Polsatem był dla nas krokiem do przodu, ale chcemy zrobić kolejny. Priorytetem w najbliższych latach jest wparcie dla klubów w działaniach marketingowych i rozwój młodzieży. Wielu rzeczy nadal się uczymy, ale jesteśmy przekonani, że obrany przez nas kurs jest właściwy i zmiana kapitana nie jest potrzebna.

A co Pani sądzi o krytykowanej przez opozycję Bońka metodzie głosowania? Nie obawia się pani, że będzie ona przedmiotem sporu?

To w ogóle jakiś absurd i zupełnie nie potrzebie podnoszona kwestia. Bez względu na to, czy głosować będziemy na karteczkach, czy przy pomocy maszynek, głosowanie ma być i będzie tajne. Mnie jest obojętne czym będziemy głosować, ale skoro mamy XXI wiek, to po co tracić czas na głosowanie na kartkach, wrzucanie głosów do urn i później czekanie na ich podliczenie? Zarówno w PZPN-ie jak i na Dolnym Śląsku od dawna korzystamy z maszynek do głosowania i nigdy nie było z tym żadnego problemu.

ROZMAWIAŁ - PIOTR JANAS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prezes I ligi: Pozycja Bońka nie jest zagrożona - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24