- To nie jest nasze „dziecko”, a pomysł Ekstraklasy SA, która zachęca kluby do tworzenia takich akademii. Przedstawiciele Ekstraklasy wychodzą z założenia, że szkolenie 12-latków i starszych to już za mało. By uzyskać większe efekty ze szkolenia trzeba interesować się już dziećmi – mówi Jarosław Mroczek, prezes Pogoni. Dodajmy, że Pogoń jest 50-procentowym udziałowcem fundacji, która będzie prowadzić Pogoń Football Schools.
Mroczek i organizatorzy PFS podkreślali, że zależy im na zaszczepieniu sportowego bakcyla wśród najmłodszych, kształtowaniu charakteru i przywiązania do Dumy Pomorza. Z założenia nie będzie to projekt skierowany tylko do szczecińskich dzieciaków, ale ma być rozwinięty w całym województwie. To, że może się to powieść świadczyła obecność na wtorkowej konferencji prasowej wójtów czy burmistrzów różnych miejscowości z regionu.
- Pogoń jest trzecim klubem z ekstraklasy, który wdraża taki pomysł – podkreśla Rafał Gibczyński, prezes Pogoń Football Schools. - W Mazowieckim pod skrzydłami takiej akademii trenuje ok. pięciu tysięcy dzieciaków, w Wielkopolsce ok. trzech tys. My liczymy na podobne zainteresowania, a nawet większe.
PFS będzie się specjalizować w pracy z dzieciakami od 4. roku życia. Ci najzdolniejsi mają trafiać pod skrzydła klubów i w tak wyselekcjonowanych grupach rozwijać swoje umiejętności. PFS ma być cały czas otwarta dla chętnych.
- To będą mieszane grupy, a by efekty były możliwe wysokie, będziemy korzystać z wiedzy i konspektów Pogoni. Trenować będziemy przez cały rok na orlikach czy halach sportowych – mówił Marcin Kmieć, menedżer projektu.
- Pogoń jest autorem programów szkoleniowych oraz przeprowadziła szkolenia dla trenerów Pogoni Football Schools. Młodzi trenerzy spotkali się m.in. z Kazimierzem Moskalem. Kolejne takie kursokonferencje przed nami - dodał Robert Kolendowicz, szef Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin. - Jak z tego projektu wyrosną piłkarze, to będzie to dla nas korzyść.
Do PFS „należą” już m.in. szkółki w Przecławiu, Wierzbięcinie, Moryniu czy Kołbaskowie. Dzieciaki tam trenują, ale nie za darmo. Bezpłatny jest jedynie pierwszy – zapoznawczy – trening.
- Traktujemy go jako próbny. Chcemy by dzieciak przyszedł, popatrzył i został. By wziąć udział w treningu trzeba pobrać formularz zgłoszeniowy z naszej strony – ps-fs.pl i do nas go wysłać.
Kolejne treningi są już płatne. Miesięczne czesne wynosi 120 zł, plus 120 zł kosztować będzie tzw. pakiet startowy, w którego skład wchodzi m.in. koszulka z numerem i ksywką na plecach oraz dres. Przedstawiciele PFS zapewniali, że istnieje możliwość obniżenia czesnego, gdy np. szkółce uda się podpisać umowę ze sponsorem czy zapewnić dofinansowanie z gminy. Projekt ma akceptację Ministerstwa Sportu i Turystyki, a co za tym idzie możliwe jest współfinansowanie z ministerstwa.
- Projektem Pogoń Football Schools Pogoń chce ugruntować pozycję klubu wiodącego w województwie. Razem jesteśmy drużyną – stwierdził Jarosław Mroczek. - Chcielibyśmy, by ta mała akademia swoje apogeum funkcjonowania osiągnęła w drugiej połowie 2017 r., czyli na starcie 70. sezonu Pogoni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?