Czytaj również: Przekręcone nazwisko na koszulce piłkarza Manchesteru United
24-letni Brazylijczyk pojawił się na murawie w rozgrywanym na Goodison Park w Liverpoolu spotkaniu w 85. minucie, zmieniając Toma Cleverleya. Na jego trykocie, tuż nad numerem osiem, z którym występuje, zamiast nazwiska Anderson widniało "Andesron".
Podobne wpadki przydarzały się już klubowi z Old Trafford w przeszłości. W 2006 roku w meczu Pucharu Ligi Angielskiej z Crewe Alexandra przekręcono nazwisko Tomasza Kuszczaka. Polski bramkarz, który grał w "Czerwonych Diabłach" w latach 2006-2012, a obecnie jest zawodnikiem Brighton&Hove Albion, wystąpił z napisem "Zuszczak" na koszulce.
Jedną z legend ekipy z Manchesteru, byłego kapitana reprezentacji Anglii Davida Beckhama, obecnie piłkarza Los Angeles Galaxy, przemianowano z kolei na "Beckama". Sytuacja ta miała miejsce podczas spotkania z Chelsea Londyn o Tarczę Wspólnoty w 1997 roku.
Z błędnie napisanym nazwiskiem na trykocie w ekipie Szkota Alexa Fergusona zagrali także m.in. Irlandczyk John O'Shea (obecnie występuje w drużynie Sunderlandu) oraz Norweg Ole Gunnar Solskjaer (zakończył już karierę).
Historie związane z przekręcaniem nazwisk ludzi futbolu są stare jak piłka nożna. Spróbujcie zwrócić się do Oresta Lenczyka per panie "Leńczyk". Awantura murowana. Ale pamiętajmy, że musiało upłynąć wiele wody w Wiśle, by poznać jak nazywa się pan Orest. Dopóki był mało znanym trenerem tak naprawdę nikt nie przywiązywał wagi do poprawności wymowy tego nazwiska.
Podobnie było z byłym selekcjonerem kadry. Dziś to nazwisko zna każdy Polak, zwłaszcza po nieudanych mistrzostwach Euro 2012. Ale trener Franciszek Smuda, bo o nim mowa, zaraz po przyjeździe do Łodzi nazywany był Franciszkiem... Żmudą. Bo nikt Franza nie znał, a Władysław Żmuda to był gość, który poprowadził Widzew do sukcesów.
Ileż się natłumaczyli wymowy swych nazwisk tacy piłkarze jak: Andrzej Krzyształowicz mylony z Pawłem Kryszałowiczem i odwrotnie. Nie ma się co denerwować, bo nawet na Boskiego Diego mówiło pół świata Maradonna, dopóki amerykańska piosenkarka była bardziej znana od argentyńskiego mistrza grania nie tylko nogą i głową, ale i ręką.
Wiele problemów sprawiają nazwiska z błędami ortograficznymi: Krzysztof Sujka, Mirosław Żórawski, Maciej Bemben, Roman Jakóbczak, Ariel Jakubowski. Wiele było problemów z pisownią: Kazimierz Deyna czy Kazimierz Dejna, Ernest Pol czy Ernest Pohl.
Wiele było także problemów z wymową: Marek Citko czy Marek Ćitko. Chyba nawet sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie. Wolał twarde Citko. Jan Benigier musiał pogodzić się z Janem Benigerem. Dariusz Gęsior często był Gąsiorem jak Włodzimierz ze Stali Mielec, późniejszy trener m.in. ŁKS.
Fornalak i Fornalik, gdy zaczynali grać w piłkę uznawani byli za jednego zawodnika. Teraz Waldemara Fornalika łatwo odróżnić od Dariusza Fornalaka, ale tylko dlatego, że obecny selekcjoner kadry w roli trenera ligowych drużyn odniósł już wiele sukcesów.
Jeszcze więcej problemów mieli telewizyjni sprawozdawcy z wymową zagranicznych nazwisk. Johann Cruyff był Kruifem, Kraufem, Kroifem. Niemiecki zawodnik Lothar Mattheaus nazywany był przez komentatorów nawet Mathoisem.
Nawet w meczach dziennikarze kontra aktorzy dochodzi do wpadek. Nestor polskiej wysokiej klasy sztuki dziennikarskiej red. Stefan Szczepłek, kiedyś został przedstawiony mniej więcej w ten sposób: z numerem 9 gra redaktor Szczepełek. Nie każdy może nosić łatwe, proste i typowo piłkarskie nazwisko, jak na przykład Grzegorz Lato!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?