Piłkarze Arki Gdynia niemal całą rundę musieli czekać na powrót kibiców na trybuny stadionu w Gdyni. Fani Żółto-Niebieskich bojkotowali mecze, ale ponieważ został podpisany list intencyjny między Jarosławem Kołakowskim i Marcinem Gruchałą dotyczący sprzedaży większościowego pakietu udziałów temu drugiemu, to znowu pojawili się na trybunach i wspierali piłkarzy w derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk.
Oczywiście można było spodziewać się tego, że kibiców Arki stęsknionych futbolu będzie więcej na meczu derbowym. Dwa dni przed spotkaniem liczba uprawnionych przekroczyła 10 tysięcy, a organizatorzy spodziewali się nawet frekwencji na poziomie 12-13 tysięcy. W ostatnich godzinach przed meczem sprzedaż biletów jednak się zmniejszyła, a być może wpływ na to miała niezbyt sprzyjająca pogoda. Zresztą w porze meczu było zimno i padał śnieg.
Nie da się jednak ukryć, że kibice Arki stworzyli na trybunach atmosferę piłkarskiego widowiska. Wspierali dopingiem swój zespół w rywalizacji z lokalnym rywalem i byli dwunastym zawodnikiem. Za to spotkała ich nagroda w postaci upragnionego zwycięstwa piłkarzy Arki nad Lechią.
Po końcowym gwizdku sędziego Szymona Marciniaka zapanowała ogromna radość w zespole gospodarzy, którzy wygrali dziewiąty mecz z rzędu i obronili pozycję lidera. Piłkarze Arki z kibicami fetowali radość i przełamanie złej passy derbowej i zwycięstwo nad Lechią po 16 latach.
CZYTAJ TAKŻE: Oto jak wyglądają partnerki piłkarzy Arki Gdynia! Zobaczcie te zdjęcia
Byliście na meczu Arki Gdynia z Lechią Gdańsk w rozgrywkach Fortuny 1. Ligi? Znajdźcie siebie na zdjęciach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?