Mecz Real - Barcelona: największa kontrowersja
Barcelona wznowiła grę z rzutu rożnego. Po wrzutce na krótki słupek niekonwencjonalny strzał oddał Lamine Yamal. Piłka po uderzeniu nastolatka na pewno częściowo przekroczyła linię bramkową. A czy w całości zanim zdołał ją wybić bramkarz Andrij Łunin?
W La Liga w przeciwieństwie do Premier League nie ma technologii goal-line. Powtórka z kamery nad bramką dałaby stuprocentową pewność w sprawie tej kontrowersji. Sędziowie musieli posiłkować się kamerami VAR. Potencjalnie najkorzystniejsze ujęcie zasłonił jednak Łunin...
Mecz Real - Barcelona: Vinicius Junior odpowiedział z karnego
- Uczestniczymy w niesamowitym widowisku, a nie ma czegoś takiego prostego jak goal-line technology, co kosztuje kilka milionów euro za sezon - dziwił się komentujący w Canal+ Tomasz Ćwiąkała. - Z perspektywy naszej trybuny wydawało się, że był gol, ale na tym nie możemy się opierać (...) Jako że ta kontrowersja miała miejsce akurat w El Clasico to wydaje mi się, że dyskusja o technologii wróci - dodawał.
Analiza przed monitorem zabrała ponad dwie minuty. Po sygnale od obsługujących VAR prowadzący zawody Cesar Soto Grado nakazał Barcelonie wznowić z rożnego - czyli gola nie uznał. Czy miał rację? Oceńcie sami.
Aktualizacja: W przerwie meczu Canal+ na podstawie własnej technologii dowiódł, że piłka nie przekroczyła linii całym obwodem. Zabrakło niewiele:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?