Dudzic zapewnił zwycięstwo Cracovii w meczu z Okocimskim
Dobry początek wiosny - gol i zwycięstwo, czyli podwójne szczęście?
Cieszymy się przede wszystkim ze zwycięstwa, chcieliśmy rozpocząć zmagania w rundzie wiosennej od zdobycia trzech punktów. Było naprawdę bardzo ciężko, ale spodziewaliśmy tego, że w każdym meczu nie będzie nam łatwo.
Trener mówił, że to będzie dla Was ciężki mecz, ale tak można przecież powiedzieć o każdym spotkaniu.
Z pewnością gra nie wyglądała dobrze, nie graliśmy tak, jak przyzwyczailiśmy do tego publiczność. Do tej pory dominowaliśmy praktycznie w każdym meczu przez większą część. Ciężko na gorąco stwierdzić co było przyczyną słabszej dyspozycji. Najbardziej cieszy nas to, że pokazaliśmy dziś charakter.
Strzeliłeś zwycięskiego gola, czujesz się bohaterem spotkania?
Nie, absolutnie nie czuję się bohaterem.
Jak oceniłbyś tę akcję, po której padł gol? Jak to wyglądało z Twojej perspektywy?
Przede wszystkim dostałem bardzo dobre podanie od "Kosana", często z nim rozmawiam na ten temat. On bardzo dobrze wie, jak staram się wychodzić do takich piłek, szuka tego momentu kiedy może mi zagrać dokładną piłkę. Na obozie w Turcji strzeliliśmy dwa gole właśnie po bardzo podobnych akcjach, więc to raczej wytrenowany element.
Chciałeś tak uderzyć, było to zamierzone z Twojej strony?
(Śmiech) Tak tak, wyszło dokładnie tak, jak chciałem.
Cracovia - Okocimski Brzesko 1:0 [GALERIA]
Zrobiłeś to, czego nie zdołał wykonać Michał Zieliński. Miał dwie bardzo podobne okazje, jednak nie potrafił ich zamienić na gola.
Tak, udało mi się zdobyć gola i wydaje mi się, że w tej sytuacji zrobiłem wszystko jak należy.
Końcówka meczu była bardzo nerwowa, czuliście presję, że możecie stracić gola?
Jeśli się prowadzi 1-0 i drużyna przeciwna atakuje wszystkimi siłami, w większości przypadków wbijając długie piłki w pole karne, to wiadomo, że jedna czy dwie sytuacje na dziesięć mogą zakończyć się źle, czyli utratą gola. W takich nerwowych końcówkach trzeba bardzo uważać, najlepiej strzelić drugiego gola i kontrolować mecz, jednak nam się to nie udało i do końca musieliśmy walczyć o to zwycięstwo.
Gdyby nie Krzysiek Pilarz to ciężko by dziś było o tą wygraną. Interwencją w końcówce uchronił Was przed stratą gola.
Tak, zgadzam się. Krzysiek zachował się w tej sytuacji bardzo dobrze i uratował nam 3 punkty. Gdyby Okocimski strzelił gola to różnie mogłyby się potoczyć losy mecz w końcówce.
Zmniejszona została strata do Floty Świnoujście, która niespodziewanie przegrała. Teraz są to już tylko 4 oczka.
Strata została zmniejszona, ale my musimy wygrywać w każdym meczu, aby awansować na pierwsze miejsce w tabeli.
Ale chyba lepiej będzie się grało ze świadomością, że strata do lidera nie wynosi już 7, a jedynie 4 punkty?
My musimy się skupiać na sobie. Teraz przed nami tydzień, gdzie musimy solidnie popracować, gdyż w następnej kolejce nasza gra nie może wyglądać tak, jak dziś.
Jak układa ci się współpraca z nowymi zawodnikami? Dzisiaj zagrał zarówno Michał Zieliński, jak i Władisław Romanow.
Uważam, że Michał i "Romek" wprowadzili się dobrze. Michał miał dwie sytuacje, które powinien zamienić na gole, jednak od oceny zawodników jest trener i to jego należy pytać o takie kwestie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
