Pogoń miała dużą przewagę w polu, atakowała zdecydowanie częściej, ale gola nie potrafiła strzelić.
– Sprawa awansu wciąż jest otwarta. Rewanż gramy u siebie, więc jesteśmy w lepszej sytuacji – mówi szkoleniowiec Pogoni, Andrzej Tychowski. - Gospodarze mieli na to spotkanie swój plan. Przede wszystkim chcieli go nie przegrać. Dobrze organizowali się w defensywie, nie pozwalali nam rozwinąć skrzydeł. Dobrze prowadziliśmy grę, piłkarsko wyglądaliśmy lepiej, ale nie potrafiliśmy tego przekuć na bramki.
Pogoń zagrała w najsilniejszym składzie. Do drużyny wrócili np. Kryspin Szcześniak i Bartłomiej Eizenchart, którzy do niedawna grali w CLJ U19.
Korona Kielce – Pogoń Szczecin 0:0
Pogoń: Grobelny – Iskra, Potoczny, Szcześniak, Kwiecień (50. Wójcik) – Smoliński, Cichoń (77. Jachno) – Wędrychowski, Rościszewski (61. Pietraszkiewicz), Eizenchart – Krzyżaniak (67. Radziński).
Wszystko, co musicie wiedzieć o Senegalu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?