Centralna Liga Juniorów U-19: Cracovia i Śląsk z awansami do półfinałów. Trwa batalia o ostatnie miejsce

Jacek Czaplewski
Śląsk Wrocław zagra o finał CLJ U-19
Śląsk Wrocław zagra o finał CLJ U-19 Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Centralna Liga Juniorów. Znamy już prawie całą obsadę tegorocznych półfinałów w kategorii do lat 19. Oprócz Legii Warszawa o medale zawalczą też Cracovia oraz Śląsk Wrocław. Ostatnia drużyna, która dołączy z grupy zachodniej, będzie znana dopiero po 30. kolejce.

To ostatni sezon CLJ w takiej formule. Od następnej edycji w najstarszej kategorii występować będą tylko zawodnicy do lat 18. Polski Związek Piłki Nożnej uznał bowiem, że o rok starsi piłkarze powinni występować jedynie w seniorskich drużynach. - Po osiemnastym roku życia zawodnik musi przejść do piłki dorosłej, gdzie jest inny poziom przygotowania oraz inny poziom motoryczny - tłumaczy prezes Zbigniew Boniek.

Dzięki 29. kolejce, którą niemal w całości rozegrano 26 i 27 maja, dowiedzieliśmy się kto prócz Legii zagra o trofeum na szczeblu centralnym. W grupie zachodniej bezkonkurencyjny okazał się Śląsk Wrocław, który awans przypieczętował zwycięstwem nad Pogonią Szczecin. Niedzielny mecz przy Oporowskiej zakończył się wynikiem 2:1. Podopieczni Piotra Jawnego szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Stało się tak już w 24 minucie, kiedy po Bartoszu Boruniu wynik poprawił niezawodny Sebastian Bergier (wcześniej zapisał asystę). Bohaterem okazał się również Adrian Młynarski, wygrywając w końcówce pojedynek jeden na jednego. Bez względu na rezultaty w ostatniej serii gier, Śląsk zostanie mistrzem grupy zachodniej. Zgromadził bowiem 66 punktów, czyli o pięć więcej od zespołów uzupełniających podium.

O awans z drugiego miejsca powalczą jeszcze Lech Poznań i Pogoń Szczecin. „Portowcy” zagrają u siebie z Zagłębiem Lubin, które jest na piątym miejscu z dorobkiem punktowym gwarantującym utrzymanie na kolejny sezon. „Kolejorza” sprawdzi mistrz, czyli Śląsk. Zawodnicy Krzysztofa Kołodzieja nie mogą sobie pozwolić w tym meczu na taki wynik (ani defensywną grę) jak ostatnio w Rumi, gdzie przegrali z Arką Gdynia po golu Dawida Szałeckiego z 82 minuty. W listopadzie górą był Śląsk, który wygrał 3:2.

W meczach 29. kolejki grupy zachodniej padło łącznie 20 bramek. Najwięcej, bo cztery zdobyła Warta Poznań, która mimo wygranej 4:2 nad Falubazem Zielona Góra wciąż nie może być pewna swojego bytu. Jedynym jej kontrkandydatem został Górnik Zabrze, który w sobotę też zapunktował za trzy – na wyjeździe pokonał Salos Szczecin 2:0. Na listę strzelców wpisali się Bartosz Bartczuk i Szymon Małecki.

Z grupy wschodniej prawo gry w półfinałach zapewniła sobie Cracovia. I to w jakim stylu. W wewnętrznej, bo krakowskiej rozgrywce okazała się lepsza od Wisły, pokonując ją aż 6:0. Hat-tricka ustrzelił Michał Wiśniewski, dwa gole dorzucił Daniel Pik, a jednego Radosław Kanach. Ze zwycięskiej ścieżki „Pasy” nie zeszły w 29. kolejce, wygrywając u siebie z MOSP Białystok 3:0. Rezultat tego spotkania tak naprawdę przypieczętował awans do półfinału. Znowu trafił Pik, po którym poprawili Adrian Kajpust i Sebastian Strózik. - Przedsezonowy cel został właśnie przez nas wykonany – podkreślił ten ostatni. Cracovia o finał zagra w dwumeczu ze Śląskiem Wrocław. Pierwsze spotkanie odbędzie się 6 czerwca o godzinie 17:00 w Krakowie, zaś rewanż 10 czerwca o 15:00.

W drugiej parze półfinałowej znajdzie się Legia Warszawa, której rywalem będzie albo Lech Poznań, albo Pogoń Szczecin. Co ciekawe, z obiema drużynami stołeczny zespół miał okazję rywalizować w poprzednim roku. Najpierw po niezwykle pasjonującym dwumeczu wyrzuciła za burtę Lecha (dwa remisy 2:2 w regulaminowym czasie i 4:2 po dogrywce w rewanżu). Potem – w finale – okazała się lepsza od Pogoni, mimo porażki w drugim spotkaniu (4:1, 1:2). Niewykluczone, że ten sezon Legia zakończy bez porażki. W 29. kolejce potrafiła remisować z Wisłą Płock 2:2. Ostatnim akordem będzie natomiast domowy występ przeciwko Koronie Kielce, której ostatnie spotkanie ze Stalą Rzeszów przesunięto na wtorek z uwagi na zły stan boiska w miniony piątek.

W najciekawszym meczu 29. serii gier Jagiellonia Białystok uległa Wiśle Kraków, przegrywając 1:2. Chociaż Hugo Bartkowiak jeszcze przed przerwą odpowiedział na trafienie Mateusza Wyjadłowskiego, to ostatni głos należał do Michała Banika, który ustalił wynik w 61 minucie. Pomimo tej wygranej oraz bycia nad czerwoną kreską, „Biała Gwiazda’ wciąż nie jest pewna ligowego bytu. Na finiszu zawalczy o to z Progresem Kraków, który pokonał Resovię Rzeszów 5:2 i UKS SMS Łódź, który nie dał się wyżej notowanemu Motorowi Lublin, remisując na jego terenie 3:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24