Wisła w poniedziałkowy wieczór miała wiele okazji głównie w końcowej fazie spotkania, gdy Cracovia została osłabiona po drugiej żółtej kartce Vladimira Boljevicia. W ostatnich minutach spotkania śladem kolegi poszedł Marcin Budziński. Wiślacy nie pozostawali dłużni i również grali bardzo agresywnie. ten aspekt gry to nic nadzwyczajnego dla Cezarego Wilka: - To są derby. Wszyscy kibice oczekują od nas twardej gry, pozostawienia serca na boisku. Nie ma co się dziwić. W spotkaniach derbowych zawsze jest dużo kartek - mówił po spotkaniu kapitan Białej Gwiazdy
Choć Wisła grała z przewagą dwóch zawodników. Cracovia mogła nawet pokusić się w końcówce o remis. - Szkoda, że zabrakło skuteczności. Nie udało się strzelić tej drugiej,trzeciej bramki. Było by jeszcze lepiej, ale musimy się zadowolić tym co jest. Myślę, ze dziś liczy się tylko zwycięstwo, a styl rzeczywiście nie był taki jaki sobie wymarzyliśmy. Najważniejsza jest wygrana w derbach, nieważne w jakim stylu - zakończył były piłkarz Korony
Łukasz Garguła, choć szczęśliwy po zwycięskich derbach, wracał myślami do wcześniejszych nieudanych występach Białej Gwiazdy. - Musimy wygrać każdy mecz do końca sezonu i liczyć na to, że jakimś cudem uda się awansować do europejskich pucharów. Wychodzi na to, że naprawdę mało punktów zabraknie, nawet do mistrzostwa kraju. Najbardziej żałujemy, nie wykorzystanych sytuacji w kilku spotkaniach. Wystarczyło wygrać z dwa spotkania i liczylibyśmy się w walce o mistrzostwo. Ale cóż teraz możemy tylko gdybać...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?