Cracovia traci najlepszego piłkarza, Javi Hernandez opuścił zgrupowanie „Pasów”

Cracovia wydała komunikat następującej treści, w którym czytamy: Javi Hernandez zgłosił w Klubie, że dostał nową ofertę i chce odejść z Cracovii za darmo. Zarząd Klubu nie mógł zaakceptować takiej postawy. W porozumieniu z trenerem postanowiono przenieść zawodnika do nowo powstającej II drużyny. Javi Hernandez opuścił zgrupowanie w Radenci i wrócił do Krakowa.

Piłkarz ma ważny kontrakt z klubem, który wygasa za rok, ale można prawie za pewnik przyjąć, że w zespole trenera Michała Probierza już nie zagra.Zawodnik od pewnego czasu negocjował podwyżkę na którą nie chciał zgodzić się klub, nie po drodze było mu też ze szkoleniowcem „Pasów”.

A akurat Hernandez zaliczył najbardziej udany sezon w swojej karierze. Strzelił 10 goli, co jest jego rekordem życiowym jeśli chodzi o zdobycz bramkową, do tego dołożył 4 asysty. Mimo tak dobrych statystyk często musiał wykazać się cierpliwością, bo Probierz nie widział dla niego miejsca w pierwszym składzie (w 4 meczach nie wystąpił, a w 6 był rezerwowym i wchodził na boisko z ławki).
Możliwa jest powtórka z początku ubiegłego sezonu – wtedy to Miroslav Covilo opuścił „Pasy” bez zgody władz klubu już po jednym ligowym meczu i przeniósł się do Lugano. Sprawa jest w Trybunale Arbitrażowym UEFA, strony czekają na wyrok. Jeśli Hernandez miałby gdzieś odejść, musiałby rozwiązać kontrakt.

- Jak jest za spokojnie, tu musi coś pier… - mówi często Probierz. Wywróżył sobie kolejny kłopot. Na pozycję Hernandeza Cracovia ma Marcina Budzińskiego oraz nowopozyskanego Holendra Pellego van Amersfoorta. Czy to wystarczy? W każdym razie „Pasy” tracą swego najlepszego zawodnika, najlepiej wyszkolonego technicznie, który świetnie współpracował z Airamem Cabrerą, najlepszym strzelcem w minionym sezonie. Hiszpana już nie ma w Cracovii...

Sportowy24.pl w Małopolsce