Wisła Puławy –KSZO 1929 Ostrowiec 2:0 (1:0), Michał Zuber 45, Michał Kobiałka 62.
Wisła: Kurek – Król (69 Barański), Pielach, Poznański, Litwiniuk, Kobiałka, Maksymiuk (85 Popiołek), Kacprzycki (77 Chudyba), Zmorzyński, Zuber (82 Skałecki), Stanisławski (69 Żelisko)
KSZO: Pietrasik 5– Mężyk 6, P. Cheba 6, D. Cheba 6, Sarwicki 6, Bełczowski 6 (86 Brociek), Miłek, Grunt (71 Madej), Burzyński 6, Kapsa 7 (71 Łokieć), Chrzanowski (30. Smuczyński)
Pierwsza połowa to wyraźna dominacja KSZO. Dogodne sytuacje do zdobycia bramki mieli Bełczowski, Kapsa i Burzyński, a strzał Miłka z najwyższym trudem obronił bramkarz Wisły. W 45 minucie Michał Zuber popisał się kapitalnym strzałem w okienko i Wisła prowadziła 1:0. Po zmianie stron znowu atakował KSZO. Groźnie strzelali Kapsa i Grunt. W 62 minucie po błędzie obrony KSZO), Mateusz Miłek musiał ratować sytuacje taktycznym faulem. Dostał czerwona kartkę, a gospodarze strzelili z rzutu wolnego drugiego gola.
- W pierwszej połowie zagraliśmy tak że nie ma się czego wstydzić. To my mieliśmy lepsze sytuacje i to my powinniśmy prowadzić. Stało się jednak inaczej, straciliśmy bramkę w końcówce. Na druga połowę wyszliśmy pełni optymizmu i znowu były sytuacje do zdobycie bramki. Przeważaliśmy aż do tej feralnej 62 minuty, kiedy nasza obrona popełniła błąd i Miłek musiał ratować sytuację taktycznym faulem. Grając w osłabieniu z tej klasy drużyną co Wisła niewiele już mogliśmy zmienić – powiedział trener KSZO, Marcin Wróbel.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Kilkaset złotych w kieszeni, ale musisz to wiedzieć
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?