Dariusz Wdowczyk po meczu ze Śląskiem: Złapaliśmy oddech, który był nam niezwykle potrzebny

Michał Perzanowski
Piast Gliwice wskoczył na trzecie miejsce grupy spadkowej i złapał luz przed następnymi spotkaniami.
Piast Gliwice wskoczył na trzecie miejsce grupy spadkowej i złapał luz przed następnymi spotkaniami. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
- W pełni zasłużone zwycięstwo mojej drużyny. Mieliśmy dzisiaj sporo okazji, które dały nam dwie bramki. Z jednej strony, bardzo mnie one cieszą, ale lekki niedosyt jest. - mówił po meczu Dariusz Wdowczyk, pod wodzą którego Piast pokonał wrocławski Śląsk 2:0.

- Można powiedzieć, że złapaliśmy oddech, bardzo tego potrzebowaliśmy i zwycięstwo dziś pomaga nam z optymizmem patrzeć w niedaleką przyszłość. - powiedział na pomeczowej konferencji opiekun „Piastunek”.

Piast wygrał ze Śląskiem 2:0. Pokazał się z dobrej strony pod względem skuteczności i gry w obronie. Defensorzy gliwiczan nie dali swoim rywalom wyklarować sobie idealnej sytuacji do strzelenia goli, więc zachowali czyste konto. Mimo wszystko, Piast nie wyglądał tak przez cały mecz. - Początek spotkania i nasza nerwowość była do przewidzenia. Żaden z zespołów nie chciał się otworzyć. Wszystko odmieniła bramka Murawskiego, my złapaliśmy wiatr w żagle i byliśmy głodni następnych bramek. Jeśli gramy na swoim stadionie, musimy narzucić swój styl gry i dziś to zrobiliśmy. - mówił po meczu Wdowczyk.

Dla śląskiego klubu to doskonały wynik. Widmo spadku nieco oddaliło się od Piastunek, teraz to inne drużyny muszą się martwić, by znaleźć się „nad kreską”. - Musieliśmy zaryzykować w tym meczu, bo potrzebujemy punktów, jak powietrza. Stąd przy każdym stałym fragmencie gry duża liczba moich piłkarzy w polu karnym Śląska. To poskutkowało przy drugim golu, gdzie nasi rywale w pełni skupili się na kryciu, a dzięki temu Zivec miał łatwiej, by pokonać bramkarza. - przyznał opiekun „Piastunek”.

Czy to oznacza, że gliwiczanie złapią teraz formę i zapewnią sobie utrzymanie wcześniej? Nie wskazuje na to wiele, ale optymizm jest. - Nie było momentu w tym meczu, żebym był spokojny o wynik. Ta grupa niemistrzowska jest tak skonstruowana, że każdy może wygrać z każdym, a w Ekstraklasie często widzi się, jak mecz obraca się na niekorzyść danej drużyny w mgnieniu oka. - zakończył Dariusz Wdowczyk.

WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24