Zawodnik Lecha wszedł w rundę wiosenną bardzo pewnie. W meczu z Bruk-Bet Termalicą często przeprowadzał indywidualne akcje. Czy to oznaka dobrej formy? - Moje boiskowe sztuczki? Nie planowałem tego - to wychodzi to samo z siebie. Jestem technicznym piłkarzem i taka jest moja gra. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Moją grę w meczu będę dopiero analizował - przyznaje po spotkaniu skrzydłowy.
Starcie z Termalicą zakończyło się wynikiem 3:0. Wszystkie bramki dla zawodników trenera Nenada Bjelicy padły po rzutach karnych. Jednym z wykonawców był Szwajcar. - Marcin (Robak -przyp. red.) wie, że ja też lubię strzelać karne. Jak podszedłem do niego już wiedział o co chodzi. - podkreśla z uśmiechem na ustach Jevtić. - Termalica nas niczym szczególnym nie zaskoczyła. Byliśmy dobrze przygotowani do spotkania z nimi. Wiedzieliśmy o ich stylu gry. Wygraliśmy, bo na to zasłużyliśmy. Byliśmy lepiej przygotowani, bo lepiej poznaliśmy naszego rywala. Tu trzeba pochwalić sztab szkoleniowy, który zrobił niebywałą pracę, być może większą niż my na boisku.
Mroźna aura, jaka panowała wieczorem w Poznaniu na pewno nie ułatwiał gry obu zespołom. Warunki były jednak dla każdego zespołu takie same. - Na pewno ciężej się oddycha, ale myślę, że dobrze sobie poradziliśmy. Nie zważaliśmy na temperaturę. Trzeba radzić sobie w każdych warunkach. Nie było to problemem - kończy.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?