Dean Klafurić: Cieszę się każdą chwilą, którą spędzam w Legii. Praca trenera to marzenie

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
Szymon Starnawski /Polska Press
- Praca trenera to marzenie, a ja jestem szczęśliwy żyjąc tak, jak to sobie wymarzyłem. Mieszkam w pięknym mieście, otaczają mnie cudowni ludzie, trenuję z fantastycznymi zawodnikami. Nie myślę, gdzie będę za kilka tygodni – przyznał szkoleniowiec Legii Dean Klafurić.

Ze względu na środową porażkę poznańskiego Lecha, przy korzystnych dla siebie wynikach w pozostałych spotkaniach 36. kolejki w grupie mistrzowskiej, Legioniści już w ten weekend mogą zapewnić sobie mistrzostwo kraju. – Nie będziemy sprawdzać co dzieje się w innych meczach, musimy skupić się na sobie. Nie możemy liczyć na innych, być od nich zależni – powiedział trener Wojskowych Dean Klafurić. Dla nas najważniejsze co stanie się przy Łazienkowskiej, nasz styl gry. Zależy mi na tym, abyśmy spełnili nasze wymagania wobec samych siebie.

W ostatnim domowym w tym sezonie meczu Legia podejmie jedną z tegorocznych rewelacji, Górnika Zabrze. – Każdy mecz jest inny, dlatego też do każdego inaczej się przygotowujemy. Podobnie będzie i ty razem. Skupiamy się na grze, taktyce rywala, aby ją zneutralizować. Oczywiście, bierzemy także pod uwagę wszystkie okoliczności, sytuację tabeli i to, że obie ekipy jeszcze o coś walczą, ale najważniejsze jest jednak dla nas dobre rozpracowanie rywala.

Sytuacja kadrowa Legii prezentuje się coraz lepiej. – Jedynym zawodnikiem, który na pewno nie zagra jest Krzysztof Mączyński. Pod znakiem zapytania jest występ Jarosława Niezgody, ale to czy ostatecznie wybiegnie na boisku, rozstrzygnie się podczas ostatnich treningów. Z kolei Artur Jędrzejczyk oraz Mauricio są już w pełni gotowy. Sytuacja tego drugiego, po środowym meczu nie była wesoła, ale powrócił już do zdrowia.

Przeciwko Górnikowi Zabrze wystąpić powinien także Miroslav Radović. – Na jego temat nie muszę nic mówić. To legenda Legii – przyznał Klafurić. - Jestem szczęśliwy, że mogę z nim pracować. Posiadanie takiego kapitana jest dodatkową siłą naszego zespołu. Miro to nie tylko wspaniały piłkarz, ale też wspaniały człowiek. Pamiętajmy, że długo zmagał się z kontuzją. Ominęło go sporo meczów i treningów. Wiem jednak jak pracować z takimi zawodnikami i obiecuję, że zrobię wszystko, aby mógł cieszyć się jak najlepszą formą.

Podczas środowego meczu z Wisłą Dean Klafurić trochę zamieszał składem. W wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. Eduardo da Silva czy Cafu. – Na tą decyzję złożyło się wiele czynników. Przede wszystkim mamy bardzo szeroką kadrę. Kiedy objąłem moją aktualną posadę, pierwsze zdaniem jakie powiedziałem w szatni: Naszą największą siłą jest szeroki i bardzo wyrównany skład. Po tym co widziałem w ostatnich tygodniach, jak najbardziej tę tezę podtrzymuję – stwierdził chorwacki szkoleniowiec. - Mamy 35 zawodników, wszystkich na praktycznie reprezentacyjnym poziomie, co sprawia, że mogę pozwolić sobie na rotacje w składzie. Robiłem to zresztą nie tylko podczas meczu z Wisłą, ale i wcześniej.

- Bardzo dobrych zawodników potrzebujemy nie tylko w wyjściowym składzie, ale też na ławce. Zmiany często decydują o przebiegu spotkania. Rotując nazwiskami, zmienia się taktyka. Rezerwowi potrafią zaważyć na końcowym wyniku – powiedział Klafurić.

Z Legią chorwacki trener związany jest umową trwającą jedynie do końca sezonu. – Nie wiem co będzie dalej, skupiam się na tym co tu i teraz. Cieszę się każdą chwilą, którą tutaj spędzam. Praca trenera to marzenie, a ja jestem szczęśliwy żyjąc tak, jak to sobie wymarzyłem. Mieszkam w pięknym mieście, otaczają mnie cudowni ludzie, trenuję z fantastycznymi zawodnikami. Nie myślę, gdzie będę za kilka tygodni – przyznał Klafurić. – Wiem jednak, jaka jest specyfika pracy trenera. Moja walizka jest zawsze spakowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24