- Przegraliśmy dwa ostatnie mecze na wyjeździe, ale dla nas spotkanie z Termaliką też było jak porażka - mówi Dusan Kuciak, bramkarz biało-zielonych. - To są takie mecze, które musimy wygrywać, jeśli chcemy trzymać się w górnej części tabeli. W Chorzowie to się nie udało. Szwankowało ostatnie podanie albo brakowało nam jednego zawodnika w polu karnym rywali. Ruch wykorzystał swoje najmocniejsze strony. Z tych trzech wyjazdów przywieźliśmy o cztery punkty mniej niż powinniśmy. Szkoda, że straciliśmy pozycję lidera. Chociaż może to i lepiej, bo na razie zejdzie z nas presja. To my będziemy gonić lidera i może będzie nam się grało lepiej.
Mecz z Ruchem już za biało-zielonymi. Przed Lechią teraz w Gdańsku bardzo trudne i ważne spotkanie z mistrzem Polski, Legią Warszawa.
- Obojętnie z kim byśmy grali za tydzień to ważna jest reakcja naszego zespołu po dwóch porażkach. To co straciliśmy na wyjazdach musimy teraz odrabiać u siebie. Obojętnie z kim byśmy zagrali, to następny mecz będzie dla nas najważniejszy - zakończył Kuciak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?