Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

KS
W 34. kolejce uważnie przyglądaliśmy się pracy sędziów. W czołowych spotkaniach obyło się bez większych błędów. W naszej bezbłędnej tabeli zweryfikowaliśmy tylko dwa wyniki.

Aby zapoznać się z zasadami tworzenia ‘Bezbłędnej Tabeli’, kliknij tutaj

Mecze bez większych kontrowersji (bez weryfikacji wyniku):

Arka Gdynia – Wisła Płock 0:1 (Bartosz Frankowski)
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 2:0 (Krzysztof Jakubik)
Ruch Chorzów – Piast Gliwice 0:3 (Paweł Gil)
Pogoń Szczecin – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (Jarosław Przybył)

Bartosz Frankowski, Krzysztof Jakubik, Paweł Gil, Jarosław Przybył (10 pkt) – bezbłędny mecz.

Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 4:0 (Tomasz Musiał)

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Sędzia Tomasz Musiał w Gdańsku podyktował dla Lechii dwa rzuty karne. Pierwszy z nich nie podlega żadnych wątpliwości. Spóźniony Ziggy Gordon jest uprzedzony przez Sławomira Peszkę i funduje mu klasyczny „stempel”. Ewidentna jedenastka.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Drugi rzut karny już taki ewidentny nie jest, ale trudno mówić o błędzie sędziego. Błąd popełnia na pewno Arvydas Novikovas, który zupełnie niepotrzebnie zahacza Jakuba Wawrzyniaka. Obrońca Lechii i tak mógł stracić kontrolę nad piłką, a i sytuacja nie wymagała tego, żeby zawodnik Jagi interweniował w ten sposób. O błędzie sędziego nie można jednak mówić. Arbiter Musiał słusznie też uznał, że w jednej z kolejnych akcji w polu karnym nie był faulowany Fiodor Cernych, który zwyczajnie pogubił się w swoim dryblingu, nie był zahaczany przez rywala.

Tomasz Musiał (10 pkt) – bezbłędny mecz.

Legia Warszawa – Lech Poznań 2:0 (Daniel Stefański)

W meczu Legii z Lechem nie brakowało starć w polach karnych obu drużyn. W przypadku starcia Moulina z Kownackim i Majewskiego z Guilherme nie ma mowy o faulu obrońcy. Zdecydowanie bardziej kontrowersyjne było starcie Macieja Dąbrowskiego z Dawidem Kownackim, ale tam obaj zawodnicy solidnie pracowali rękoma w walce o pozycję i trudno mówić o faulu.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Wydaje się jednak, że sędzia Daniel Stefański powinien był w samej końcówce pokazać drugą żółtą kartkę dla Miroslava Radovicia za trafienie łokciem Łukasza Trałki. Nierozważna gra zawodnika w takiej sytuacji powinna być karana kartką i tak tu też było, choć ta granica nie została jednak przekroczona jakoś bardzo wyraźnie, a dodatkowo ten błąd nie miał już większego wpływu na losy spotkania.

Daniel Stefański (8 pkt) – mniejszy błąd.

Zweryfikowane wyniki:

Górnik Łęczna – Cracovia 3:0 (Paweł Raczkowski) -> zweryfikowany na 5:2

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Sędzia Paweł Raczkowski w Lublinie zanotował jeden z najgorszych występów sędziowskich w tym sezonie. Arbiter z Warszawy nie podyktował bowiem aż czterech rzutów karnych w tym spotkaniu. Obu zespołom należały się po dwie jedenastki. Najpierw ewidentne zagranie ręką we własnym polu karnym zanotował Hubert Wołąkiewicz, który ręką zagarnął zagraną z daleka piłkę. Prosty błąd obrońcy Cracovii i to musi być rzut karny.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

W drugiej połowie błąd w defensywie popełnił także Piotr Grzelczak, który wyraźnie popchnął w polu karnym swojego rywala. To nigdy nie są łatwe sytuacje oceny, ale w tym przypadku nie ma klasycznej walki „bark w bark”, lecz pchnięcie w plecy, więc to powinien być rzut karny dla Cracovii.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Gościom należała się jedenastka także za faul Josimara Atoche na Sebastianie Stebleckim. Ewidentne podstawienie nogi, które powinno zostać odgwizdane.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Drugi nieodgwizdany rzut karny dla Górnika miał miejsce w momencie, gdy piłkę ręką zagrał obrońca Cracovii Diego. Powtórki nie pozostawiają wątpliwości, że ruch ręki do piłki i kontakt z nią był, więc to powinien być rzut karny. Kontakt ten był jednak na tyle mały, że bardzo ciężko było to dostrzec z boiska. Czy powinna być czerwona kartka dla zawodnika gości? Trudno powiedzieć. Jeśli piłka szybowała do bramki, to tak. Tyle że jeśli po minimalnym kontakcie piłka dość wyraźnie mija bramkę, to można przypuszczać, że do bramki by i tak nie wpadła, a wtedy zostaje rzut karny bez kartki.

Paweł Raczkowski (0 pkt) – 2x poważny błąd, 2x mniejszy błąd.

Korona Kielce – Wisła Kraków 3:2 (Łukasz Bednarek) -> zweryfikowany na 2:2

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Postawa sędziego Łukasza Bednarka w Kielcach wywołała bardzo wiele kontrowersji. W przypadku zagrania ręką Bartosza Rymaniaka sędzia słusznie nie podyktował rzutu karnego. Ręka była w pełni przypadkowa, po odbiciu się wcześniej w krótkim czasie od nogi i podłoża, więc trudno mówić o jakiejkolwiek umyślności.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Sędzia z Koszalina popełnił jednak duży błąd, nie dostrzegając ewidentnego faulu Macieja Górskiego na Łukaszu Załusce w polu karnym gości, co doprowadziło do gola na 2:2. Bramkarz w piątce nie jest nietykalny, ale Górski w żaden sposób nie walczy o piłkę, próbuje tylko przeszkodzić ręką bramkarzowi. To jest przewinienie.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Bardzo dużo wątpliwości wywołał rzut karny odgwizdany za starcie Ivana Gonzaleza z Maciejem Górskim. Gdyby chodziło tylko o pchnięcie ręką w wykonaniu Hiszpana, to jest ono zdecydowanie za małe, żeby mówić o faulu. Na tym skupiła się większość ekspertów i kibiców. Popatrzmy jednak na nogi obu zawodników. Gonzalez swoją lewą nogą bowiem delikatnie podbija nogę Górskiego, przez co nogi napastnika Korony się krzyżują i dochodzi do upadku. Każdy, kto grał w piłkę, wie, że coś takiego, choć trudno dostrzegalne, nie pozwala kontynuować biegu, powoduje upadek i w efekcie tego jest też faulem. Jeśli sędzia Bednarek to dostrzegł, to czapki z głów. Jeśli sugerował się ręką Gonzaleza, to po prostu miał ogrom szczęścia.

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Druga żółta kartka dla Gonzaleza nie jest już żadną kontrowersją. Biorąc pod uwagę, że w pobliżu obu zawodników nie ma piłki, takie sięganie w kierunku twarzy jest niesportowe i powinno być karane minimum żółtą kartką, a że Hiszpan miał już kartkę na koncie, to można powiedzieć, że zachował się bardzo nieodpowiedzialnie. W tej sytuacji trzeba dodać też, że żółtą kartką powinien zostać ukarany również prowokujący Górski.

Łukasz Bednarek (4 pkt) – 1x poważny błąd, wypaczony wynik.

Oto nasza ‘Bezbłędna tabela’ po 33. kolejce Lotto Ekstraklasy (po podziale punktów):

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

‘Bezbłędna tabela’ po 33. kolejce Lotto Ekstraklasy (bez podziału punktów):

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Objaśnienie oznaczeń:

- ‘pkt u nas’ – liczba punktów zdobytych przez dany zespół po naszych weryfikacjach
- ‘pkt w ESA’ – liczba punktów zdobytych w oficjalnej tabeli Lotto Ekstraklasy
- ‘bilans pkt’ – bilans punktowy, różnica punktów pomiędzy tymi w oficjalnej tabeli, a tymi z naszej ‘Bezbłędnej tabeli’. Liczba dodatnia oznacza, że drużyna zyskała na korzystnych decyzjach sędziów, a ujemna, że na nich straciła
- ‘błędy na +’ - poważne błędy sędziów popełnione na korzyść danej drużyny
- ‘błędy na –‘ - poważne błędy sędziów popełnione na niekorzyść danej drużyny
- ‘mecze na +’ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na korzyść danej drużyny
- ‘mecze na –‘ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na niekorzyść danej drużyny
- '+/-' - różnica bramek zespołu

Ranking sędziów:

'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (34. kolejka)

Zasady:

- każdy sędzia otrzymuje za mecz 10 punktów
- uwzględniane są tylko błędy, które wpłynęły na wynik meczu
- poważny błąd to 5 punktów karnych, mniejszy błąd to 2 pkt karne, błąd asystenta to 2 pkt karne, spalone 'z duchem gry' pozostawiamy bez konsekwencji, wypaczenie wyniku meczu (inne rozstrzygnięcie) to dodatkowy 1 punkt karny.
- najniższa możliwa nota dla sędziego to 0 punktów

EKSTRAKLASA w GOL24

Pod Ostrzałem GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24