Dalibor Pleva: Wisła ma bardzo mocną ofensywę

Piotr Pietras
Andrzej Szkocki Polska Press
Rozmowa z DALIBOREM PLEVĄ, słowackim pomocnikiem Bruk-Betu Termaliki, który jest rekordzistą, w klubie z Niecieczy występuje bowiem już szósty sezon.

- W poprzednim sezonie wystąpił Pan tylko w dwóch meczach przeciwko Wiśle Kraków, grając jako obrońca. Teraz występuje Pan w roli bocznego pomocnika, czy to lepsze rozwiązanie?

- Najlepiej czuję się w roli defensywnego pomocnika, ale jestem już na tyle doświadczonym graczem, że mogę grać praktycznie wszędzie. W czasie występów w klubie z Niecieczy grałem już praktycznie na wszystkich pozycjach z wyjątkiem bramkarza i napastnika. Ostatnio, w meczu z Jagiellonią Białystok grałem na prawej pomocy, ale jakoś ciągnęło mnie do środka i często tam zbiegałem, kompletnie myląc tym graczy Jagiellonii.

- Który z trzech meczów z poprzedniego sezonu, przeciwko Wiśle Kraków, zapadł Panu w pamięci najbardziej?

- Pewnie wszystkich zaskoczę, ale ten w części finałowej, zakończony remisem 2:2, w którym nie grałem. Siedziałem wtedy na ławce rezerwowych, ale radość jaką przeżyłem po zdobyciu wyrównującego gola przez naszego bramkarza, była nie do opisania. Wszystkie mecze z Wisłą były bardzo zacięte, nawet ten, w którym przegraliśmy na własnym boisku 2:4. Na początku drugiej połowy bramki padały praktycznie co dwie, trzy minuty i mecz mógł się różnie zakończyć.

- Czego lub kogo obawia się Pan najbardziej ze strony Wisły w dzisiejszym meczu?

- Przede wszystkim będącego ostatnio w znakomitej dyspozycji Patryka Małeckiego. Nie możemy także zapominać o duecie napastników Paweł Brożek - Zdenek Ondrasek. Krakowianie w ogóle są bardzo mocni w ofensywie i nikt nie powinien sugerować się miejscem jakie zajmują w tabeli po 12. kolejkach. Czeka nas bardzo trudne spotkanie, wierzę jednak, że poradzimy sobie z rywalami. Wracając do Małeckiego, to dał się nam we znaki właśnie w przegranym meczu przed naszą publicznością, gdy otworzył jego wynik.

- Czym w piątek wieczór zespół z Niecieczy może zaskoczyć drużynę „Białej Gwiazdy”?

- Takich rzeczy nie mogę zdradzać. Powiem tylko, że każdy mecz jest inny ipodkażdego przeciwnika trener ustala inną taktykę. Znamy słabe strony rywali izawsze staramy się je perfekcyjnie wykorzystać. Wsiedmiu poprzednich meczach nie ponieśliśmy porażki, mam nadzieję, że wpiątekprzedłużymy tą wspaniałą dla nas serię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dalibor Pleva: Wisła ma bardzo mocną ofensywę - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24