Jagiellonia Białystok. Pracują na dwóch frontach

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Grający obecnie w Chojniczance obrońca Łukasz Kosakiewicz (z lewej) znalazł się w orbicie zainteresowań Jagiellonii Białystok
Grający obecnie w Chojniczance obrońca Łukasz Kosakiewicz (z lewej) znalazł się w orbicie zainteresowań Jagiellonii Białystok Andrzej Banaś
Żółto-czerwoni dotarli do tureckiego Belek i rozpoczęli obóz przygotowawczy. Natomiast w Białymstoku trwają rozmowy transferowe.

Kolejnym zawodnikiem, którego wymienia się w mediach w kontekście gry w Jagiellonii jest Łukasz Kosakiewicz. To 26-letni obrońca lidera I ligi - Chojniczanki Chojnice.

- Jest coś na rzeczy i rozmawiamy z Chojniczanką - potwierdza prezes Jagiellonii Cezary Kulesza. - Trudno mi powiedzieć, jak daleko jest od pozyskania tego zawodnika. Przy transferach, dopóki nie ma podpisów na umowie, to zawsze jest daleko - dodaje.

Kosakiewicz miałby w Jadze wzmocnić rywalizację na boku defensywy. Jesienią wychowanek Energetyka Gryfino rozegrał w barwach Chojniczanki 17 spotkań, strzelając w nich cztery gole. Ma też na koncie dziewięć żółtych i dwie czerwone kartki.

Faktem jest także, że białostocki lider ekstraklasy rozmawia z irlandzkim napastnikiem Omonii Nikozja - Ciilianem Sheridanem.

- To prawda, ale prowadzimy wiele rozmów i ciągle pojawiają się nowe nazwiska. Na pewno nie zakończyliśmy jeszcze transferów do klubu - przekonuje Kulesza.

Na razie jedynym nowym zawodnikiem jest litewski pomocnik Arvydas Novikovas.

Arvydas Novikovas podpisał kontrakt. Jagiellonia Białystok czeka na Irlandczyka

Jagiellonia przygotowuje się do rundy rewanżowej Lotto Ekstraklasy. Okienko transferowe dziś się kończy. Dotychczas w Jadze powitano dwóch piłkarzy: Jakub Wójcickiego, oraz Dejana Lazarovica. Jest to więc dobry moment, żeby przypomnieć sobie jakie rekordowe transfery w przeszłości przeprowadzała Jagiellonia. Przedstawiamy 20 piłkarzy, którzy byli bohaterami największych przejść do "żółto-czerwonych".

Największe transfery Jagiellonii. Rekordowe przyjścia. Ile J...

- W mojej ocenie to poważne wzmocnienie, o czym świadczy chociażby to, że występował na zapleczu niemieckiej bundesligi, gdzie poziom jest wysoki - zaznacza prezes żółto-czerwonych. - Największe zalety Litwina to umiejętność wygrywania pojedynków, szybkość i dobre wykonywanie stałych fragmentów gry - wylicza.

Po stronie ubytków są: Maciej Górski, który ma być wypożyczony do Korony Kielce oraz Łukasz Sołowiej, po rozwiązaniu kontraktu będący już wolnym zawodnikiem.

Tymczasem na drugim froncie też trwa praca, bo drużyna Michała Probierza zaczyna treningi w Belek.

- Czy baliśmy się obozu w Turcji z powodu trudnej sytuacji w tym kraju? Żyjemy w tak zwariowanych czasach, że chyba nigdzie nie jest do końca bezpiecznie. Nie można dać się zwariować, tylko trzeba robić swoje - uważa Probierz.

Piłkarze pojechali nad Bosfor w dobrych nastrojach, chociaż wiedzą, że zimowy okres przygotowawczy nie należy do przyjemności.

- Wiadomo, co nas czeka i chcemy jak najlepiej wykorzystać pobyt w Turcji. Motywacji na pewno nikomu nie zabraknie, bo wszyscy wiemy, o co będziemy grać wiosną - mówi kapitan drużyny Rafał Grzyb. - Przyznam szczerze, że nawet będąc na urlopie trudno było się całkiem odciąć i nie myśleć o rozgrywkach ekstraklasy - dorzuca.

Co ciekawe, Jagiellonia do Turcji leciała tym samym samolotem, co mająca tyle samo punktów Lechia Gdańsk, która również będzie się przygotowywać do decydującej części sezonu w Belek. Można zatem śmiało zakładać, że obie ekipy będą nie tylko szlifować formę na treningach i w spotkaniach sparingowych, ale i podglądać poczynania rywali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. Pracują na dwóch frontach - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24