Jaką defensywę zestawi Bjelica? "Decyzję podejmiemy przed meczem”

Maciej Brzeziński
Nenad Bjelica
Nenad Bjelica Adrian Wykrota
Lech Poznań rozpoczął doskonale rundę wiosenną. Poznaniacy wygrali spotkania z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i Piastem Gliwice. Trener Nenad Bjelica jest również spokojny o najbliższy mecz, który jego zespół rozegra w piątkowy wieczór w Szczecinie.

- Jestem jeszcze bardziej optymistycznie nastawiony niż przed poprzednim meczem. Mam do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników. Wkrótce będzie mógł zagrać Nicki Bille. Doszedł do drużyny Kokalović. Jedynie Victor Guttierez musi dojść do siebie, aby ćwiczyć z drużyną. Przede wszystkim jestem optymistą, bo mam do dyspozycji Jana Bednarka - mówił na przedmeczowej konferencji Nenad Bjelica.

Wszyscy zastanawiają się jaką formację obronną zestawi trener Lecha przed spotkaniem 23. kolejki Lotto Ekstraklasy. - Decyzję o zestawieniu defensywy podejmiemy przed meczem. Do Szczecina jedzie dwudziestu graczy. Jedyny nieobecny z linii defensywnej to Dariusz Dudka, który jest chory - przekazał.

Do Szczecina wraz z zespołem uda się także nowy nabytek zespołu, Elvis Kokalović. Chorwacki stoper na pewno nie zagra w piątkowy wieczór, ale jedzie razem z drużyną, aby się integrować z nowymi kolegami. - Kokalović nie zagra jeszcze w meczu Pucharu Polski, ale wielce prawdopodobne, że będzie walczyć o skład na mecz z Lechią Gdańsk - mówi Bjelica.

W ostatnim tygodniu z urazem zmagał się Matus Putnocky. W Gliwicach w bramce zastąpił go Jasmin Burić. Kto będzie stał między słupkami w piątkowym spotkaniu? - W Szczecinie zagra Putnocky lub Burić. Ja wiem kto zagra, ale bramkarze dowiedzą się dopiero jutro - tajemniczo odpowiada chorwacki szkoleniowiec.

Lech i Pogoń w ciągu najbliższych sześciu dni zagrają ze sobą dwukrotnie. W piątek będzie to mecz w ramach Lotto Ekstraklasy, natomiast w środę oba zespoły spotkają się w ramach pierwszego meczu półfinałowego Pucharu Polski. Czy zespół przygotowuje się tym samym do dwóch meczów jednocześnie? - Nie myślę o meczu pucharowym w kontekście jutrzejszego spotkania. Najpierw musimy zagrać dobrze w piątek w Szczecinie. Dopiero po meczu ligowym zaczniemy przygotowywać się do meczu pucharowego, który gramy w środę. Pogoń jest na swoim boisku silna, ale my postaramy się pokazać swoją siłę.

Kolejorz z pewnością chce utrzymać dobrą passę. Pogoń wydaje się być najsilniejszym przeciwnikiem jak do tej pory. - Jestem zdania, że najtrudniejszym rywalem jest każdy kolejny. Z Termalicą i Piastem też nie było łatwo. My musimy tworzyć swoje szanse i obojętnie z kim gramy to musimy grać swoją piłkę - kończy Bjelica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24