Korona nie przegrała od 11 spotkań i jest uznawana za faworyta potyczki z drużyną Michała Probierza. Łukasz Kosakiewicz przestrzega jednak przed zbytnim optymizmem.
- Nie będzie łatwo, bo Cracovia zaczęła grać ostatnio lepiej i łapie punkty. To prawda, że my mamy dobrą passę, ale mecz jest meczowi nierówny. Dlatego nie patrzymy na tabelę, gdyż dziś jesteśmy w tym miejscu , a za trzy tygodnie może być zupełnie inaczej. Ale w Krakowie chcemy wygrać i mam nadzieję, że tak będzie – przyznaje Łukasz, który ostatnio gra w podstawowym składzie i bardzo dobrze radzi sobie zarówno na boku pomocy, jak i na boku obrony. Po ostatnich meczach, a w szczególności po wygranym 3:2 z Legią Warszawa, zebrał mnóstwo pochwał.
- Fajnie jak można o sobie usłyszeć miłe słowa. To motywuje do dalszej pracy. Oby tylko omijały mnie kontuzje, to będzie dobrze – dodaje 27-letni Łukasz, który do Korony przyszedł przed obecnym sezonem z Chojniczanki Chojnice. W barwach kieleckiej drużyny zadebiutował w ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?