Lech skrócił wypożyczenie Mateusza Lisa do Podbeskidzia

Niecałe pięć miesięcy temu pisaliśmy o tym, że młody golkiper został wypożyczony z Lecha do Podbeskidzia na cały sezon 2016/2017. Nie mając szans na regularną grę w poznańskim zespole, pojechał walczyć o swe miejsce na zapleczu LOTTO Ekstraklasy. W Bielsku miał zapracować sobie na mocną pozycję w pierwszym składzie, ustabilizować formę i pomóc zespołowi w powrocie na boiska najlepszych polskich rozgrywek.

Dzisiaj wiemy, że te cele nie zostaną już przez niego osiągnięte. Wypożyczenie zostało bowiem skrócone i 19-latek wraz z nowym rokiem powróci do treningów przy Bułgarskiej. Decyzję o tym podjęli włodarze z klubu z Poznania, którzy nie byli zadowoleni z przebiegu zdarzeń. Lis nie zdobył mocnej pozycji w klubie, na murawie pojawiał się z rzadka, zaczął także mieć problemy z łapaniem się do meczowych osiemnastek. Dla młodego piłkarza nie było to korzystne - tylko regularna gra pomogłaby mu bowiem dalej się rozwijać.

Swojego pobytu w Podbeskidziu Lis nie będzie najprawdopodobniej wspominał z łezką w oku. Oprócz meczów sparingowych, wystąpił jedynie czterokrotnie. W Pucharze Polski przeciwko Lechowi oraz trzy razy w lidze. Czyste konto zachował tylko raz - w wygranym wyjazdowym starciu ze Zniczem Pruszków. Pod koniec września między słupki wrócił jednak jego bezpośredni rywal - Rafał Leszczyński. Wkrótce przyszła także kontuzja, a wraz z nią konieczność pauzy. Znalazł się poza meczową osiemnastką i już nigdy do niej nie wrócił.

Wobec takiego obrotu spraw, Kolejorz zdecydował się zabrać z powrotem utalentowanego bramkarza. Czy zostanie w Poznaniu na dłużej? Czas pokaże, jednak nie wydaje się to prawdopodobne. Najpewniej ponownie uda się na wypożyczenie, lecz tym razem do klubu, w którym konkurencja nie jest aż tak wysoka.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!