Małkowski, bramkarz Korony: - Każdy musi usiąść przed lustrem

(SAW)
Zbigniew Małkowski
Zbigniew Małkowski Sławomir Stachura
Stojący do tej pory w bramce Korony Kielce Maciej Gostomski i Michal Pesković w ostatnich meczach seryjnie wręcz przepuszczali gole, więc tymczasowy trener Korony Kielce Sławomir Grzesik nie wyklucza, że w piątek między słupkami stanie ten trzeci – Zbigniew Małkowski, który na początku sezonu leczył kontuzję barku.

- Jestem gotowy. Jeśli dostanę szansę, to po to jestem w zespole, żeby bronić. Nie chcę się wypowiadać na temat przyczyn słabszej postawy drużyny w ostatnich meczach, bo to nie są moje kompetencje. Powtarzałem już chłopakom, że każdy musi usiąść przed lustrem i powiedzieć sobie , co zrobił dla klubu i trenera, by pomóc mu zachować posadę. A jeśli chodzi o Legię, to na takie mecze trenera od motywacji nie potrzeba. Chcemy się podnieść i wreszcie zdobyć punkty. Musi być walka od początku do końca – twierdzi Małkowski.

Sport Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Małkowski, bramkarz Korony: - Każdy musi usiąść przed lustrem - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24