Michał Probierz: Lechia Gdańsk działa "z partyzanta"

Trzecia w tabeli Legia Warszawa traci do Jagiellonii Białystok i Lechii Gdańsk cztery punkty. Stołeczny klub z całą pewnością liczy na to, że w rundzie wiosennej poprawi wyniki i wskoczy na fotel lidera. Na pytanie, którego zespołu najbardziej obawia się trener Michał Probierz, ten bez wahania odpowiada:

- Lechii Gdańsk. Dla mnie to mocniejszy kandydat od Legii. Gdańszczanie mają stabilny skład, doświadczonych piłkarzy. Pewnie jeszcze kogoś kupią. Lechia dobrze i sprytnie robi, bo o tytule nie mówi głośno. Pytania o mistrzostwo, generalnie o zamierzenia, zbywają słowami, że niby nic ich nie interesuje, że to, że tamto, że może piąte miejsce... Działają - jak to się mówi - „z partyzanta” - mówi w rozmowie dla „Przeglądu Sportowego” Michał Probierz.

W ostatnich tygodniach trener Jagiellonii Białystok odciął się od mediów i właściwie w ogóle od sportu. Dlaczego zdecydował się na taki ruch?

- Wyłączyłem się i było mi z tym bardzo dobrze. Niestety, na taki komfort mogę sobie pozwolić niezwykle rzadko. Warto zwolnić, wyhamować, bo na co dzień żyjemy w pędzie - tłumaczy Probierz.

Lechia w niedzielę uda się na zgrupowanie do Turcji, gdzie rozegra kilka meczów kontrolnych. Rundę wiosenną rozpocznie natomiast w niedzielę, 12 lutego meczem z Jagiellonią Białystok u siebie (godz. 18).

źródło: Przegląd Sportowy

Bez braci Toure, za to z dwoma polskimi akcentami. Rusza Puchar Narodów Afryki. "Kiedyś był to turniej do wypromowania się, dziś liczy się patriotyzm"

Opracował: ŁŻ