Oceny Arki po meczu z Wisłą: Arka pomogła swojemu szczęściu

Konrad Jałocha 7 - Dobry mecz bramkarza Arki. Zachował czyste konto mimo że wcale nie był bezrobotny. Miał parę świetnych wyjść, ale też znakomicie obronił strzał Krzysztofa Mączyńskiego. Jałocha już debiutował w Ekstraklasie z Legią, wtedy nie zbierał najlepszych recenzji, dzisiaj jednak wraca silniejszy i oby tak dalej.

Tadeusz Socha 5 - To po jego dośrodkowaniu błąd popełnił Miśkiewicz, który wypuścił piłkę, co skrzętnie wykorzystał Zjawiński. Nie mniej wciąż brakuje trochę jego wsparcia w ofensywie. Może takie były założenia żeby Socha nie wychylał się za bardzo do przodu, ale przez to Marcus był osamotniony.

Michał Marcjanik 6 - Masz 21 lat, na przeciwko ciebie legenda Wisły Paweł Brożek, człowiek który ma na koncie więcej bramek niż ty meczów w profesjonalnej piłce. I co? I Marcjanik pokazał że nie ma żadnych kompleksów i walczył z nim jak równy z równym. Oczywiście, drobne błędy też się zdarzyły, ale wszystkim w pamięć zapadnie jeden obrazek. Brożek położył już Marcjanika na ziemię, a ten w ostatnim momencie jeszcze zdołał wyłuskać mu piłkę. Dodatkowo to on zablokował strzał Boguskiego przez co piłka wylądowała na poprzeczce a nie w siatce.

Dawid Sołdecki 6 - Podobnie jak Marcjanik drobnych błędów się nie ustrzegł, ale biorąc pod uwagę całość to kolejny dobry mecz Sołdeckiego w Arce.

Marcin Warcholak 7 - Warcholak to piłkarz na Ekstraklasę, zatrzymanie go to najlepsze wzmocnienie Arki. Tym razem odwdzięczył się trenerowi za zaufanie asystą przy bramce na 1:0 i mam wrażenie że mimo że pierwszą to nie ostatnią w tym sezonie.

Miroslav Bożok 6 - Wielu narzeka na Bożoka po tym meczu i jasne można powiedzieć, że był bezproduktywny w ofensywie, ale to jak pracował w defensywie po prostu trzeba docenić.

Antek Łukasiewicz 6 - Jak zwykle na swoim poziomie. Tym razem jednak rozgrywanie piłki zostawił innym, a sam skupił się na defensywie, kilka dobrych interwencji w obronie.

Yannick Sambea 8,5 - Wielu zastanawiało się, czy odpali w Ekstraklasie. Dzisiaj mają odpowiedź. Kapitalny mecz piłkarza, który może być odkryciem tego sezonu. Papiery na granie ma i w Miedzi Legnica powinni sobie pluć w brodę że oddali go za darmo bez walki. Bramka może nie najpiękniejsza jaką strzelił, ale za to chyba jedna z ważniejszych w karierze. Jest autorem premierowego gola Arki w Ekstraklasie i nikt mu tego nie zabierze. Do tego wielka, naprawdę wielka, praca w defensywie, a pod koniec meczu zabawa z obrońcami Wisły.

Marcus da Silva 7 - Wielką zasługą trenera Nicińskiego jest to, że przekonał go do pracy w defensywie. Tego jak haruje w obronie nie da się wycenić. W ofensywie też parę razy pokazał swoje markowe zwody. Dodatkowo z Wisłą wywalczył karnego i sam go wykorzystał. Pożegnany owacją na stojąco. I szczerze? Chyba żaden zawodnik Arki nie zasłużył na to tak bardzo jak on. Mimo wielu ofert nie porzucił Arki i to po jego dośrodkowaniu Arka przypieczętowała awans. Fajna historia Brazylijczyka, który odnalazł swój dom w Gdyni.

Mateusz Szwoch 5.5 - Duża praca przy pressingu w tym meczu. Jednak o wiele bardziej można by wykorzystać jego atuty.

Dariusz Zjawiński 6 - Nie dość że potrzeba było naprawdę sporego refleksu przy jego akcji bramkowej, to jeszcze ogromnej orientacji, żeby wiedzieć gdzie dokładnie jest bramka. Poza tym był to o wiele lepszy występ niż w Niecieczy, to była jego gra, w końcu mógł pokazać szybkość. Duża praca przy pressingu.

Siemaszko, Yussuff, Marciniak - grali zbyt krótko żeby ich ocenić.

Czesny, Magzyzki i Blacyzikołyski - zobacz, jak obcokrajowcy kaleczą polskie nazwiska

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!