Pogoń Szczecin: Dawid Kort wróci do Bytowa

Jakub Lisowski
Dawid Kort z Pogoni Szczecin podczas meczu z Lechem Poznań.
Dawid Kort z Pogoni Szczecin podczas meczu z Lechem Poznań. Sebastian Wołosz
Talent pomocnika Pogoni Szczecin rozbłysł właśnie w pierwszoligowej Bytovii.

Przeglądów szczecińskich mediów w czwartek był czystą przyjemnością. Zachwytów nad występem Portowców w meczu 1/16 Pucharu Polski z Lechem Poznań było w nadmiarze. Podopieczni Macieja Skorży w pełni na to zasłużyli – wygrali 3:0, a przy tym zaprezentowali świetny styl.

- Zagraliśmy najlepszy mecz w sezonie. Cieszę się, że się przełamaliśmy. Ja też się przełamałem i oby tak dalej – mówił Dawid Kort.

Ofensywny pomocnik Pogoni strzelił dwie bramki, przy trzeciej zaliczył kluczowe podanie (podał do Dariusza Formelli, a ten został sfaulowany w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał Adam Frączczak).

- Dawid jest ważnym zawodnikiem naszej drużyny i w meczu z Lechem to potwierdził. Jest to bardzo pracowity zawodnik, który wie, czego chce. Kibice w Szczecinie będą mieli jeszcze więcej radości z jego gry – zaznaczył Skorża.

Na wyróżnienie zasłużyli też pozostali zawodnicy. Wszyscy pokazali, że mogą zagrać na wysokim i atrakcyjnym poziomie. To był diametralnie inny występ niż kilka dni wcześniej w Lubinie.

- Docieramy się z trenerem Skorżą, a czas pracuje na naszą korzyść. Będzie coraz lepiej – uważa Kort. - Wygrana z Lechem niczego nie zmienia. Musimy podejść do tego bardzo spokojnie. Ciężko trenowaliśmy cały czas, nawet gdy przegrywaliśmy. Stąpamy twardo po ziemi, przed nami jeszcze sporo pracy.

To on był jednak najbardziej zadowolonym piłkarzem po meczu. Wiedział, że w kolejnym meczu pucharowym Pogoń zagra z pierwszoligową Drutex-Bytovią Bytów, która sprawiła niespodziankę i wyeliminowała Lechię Gdańsk. Kort grał w Bytovii jesienią 2015 r. i to jak. To tam dojrzał i stał się reżyserem środka boiska.

- Co podałem, to zaliczałem asystę – żartował niedawno. Ale faktycznie dorobek miał imponujący: 18 występów, 1 gol i 11 asyst. Zimą 2016 r. Pogoń ściągnęła Korta z powrotem, a ten coraz więcej grał w ekstraklasie.

- W pewnym momencie Bytovia wyciągnęła do mnie rękę, na czele z trenerem Tomaszem Kafarskim i za to jestem im bardzo wdzięczny. Przy ostatnich losowaniach Pucharu Polski sprawdzałem z kim my gramy i z kim gra Bytovia. Bardzo chciałem z nimi zagrać, więc podwójnie się cieszyłem po meczu z Lechem, bo znałem wynik spotkania z Lechią – dodaje Dawid Kort.

Do meczu Bytovia – Pogoń dojdzie 20 września w Bytowie. Zwycięzca tego meczu zagra z lepszym z pary Ruch Zdzieszowice – Legia.

Rekordowe miejsce Polski w rankingu FIFA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pogoń Szczecin: Dawid Kort wróci do Bytowa - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24