Bezpośrednio po zajęciach były gratulacje od sztabu szkoleniowego i kolegów z drużyny.
- Kielce stają się coraz bardziej znane. Mamy nowego reprezentanta Polski. To nie Kallaste, nie Kaczawara, nie Jukić, tylko Miś - mówił do zebranych w kółku piłkarzy trener Gino Lettieri.
- Naprawdę? - Rzucił nowy reprezentant. Później Gino Lettieri i po kolei wszyscy zawodnicy podchodzili, gratulowali, pstrykając symbolicznie w ucho debiutanta. Na szczęście.
- Nie spodziewałem się, że akurat ja dostanę powołanie. Niezmiernie się cieszę, to marzenie każdego zawodnika, żeby dostać powołanie do kadry. Wcześniej nie miałem żadnych sygnałów, więc radość jest ogromna - powiedział Krystian Miś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?