Robak: Malarz zachowywał się agresywnie, a dostał tylko żółtą kartkę

Michał Perzanowski, Agencja TVN/x-news
Robak
Robak x-news
Legia Warszawa pokonała u siebie Lecha Poznań 2:1 w najciekawszym meczu 13. kolejki ekstraklasy. Zwycięską bramkę zdobył w doliczonym czasie gry Kasper Hamalainen. W końcówce meczu doszło do przepychanek z udziałem piłkarzy obu klubów. - Można walczyć na boisku, ale trzeba mieć w sobie pokorę. Nie było jej w zawodnikach Legii - powiedział Marcin Robak z Lecha Poznań.

Marcin Robak: Szkoda, że Legia strzeliła gola przed moim wejściem:

- W meczu z Lechią też remisowaliśmy, a w ostatnich minutach przegraliśmy to spotkanie. Dziś było podobnie. Była 90. minuta, remisowaliśmy, za chwilę strzał Brozia, później dobitka i Legia zdobywa trzy punkty. Chcieliśmy wykonać plan i zdobyć komplet punktów. Niestety przegrywamy i wracamy do Poznania z zerem. - mówił tuż po meczu Marcin Robak, napastnik poznańskiego klubu.

Druga bramka dla stołecznego klubu została zdobyta z pozycji spalonej, ale sędzia nie zauważył tego incydentu i nie podjął żadnego działania. Co na ten temat miał do powiedzenia Robak? - Legia strzeliła bramkę na 2:1 i wygrała. Szkoda, że w takich okolicznościach. Ta bramka nie powinna zostać uznana. Szkoda, że sędzia nie zauważył, że Hamalainen był na pozycji spalonej. Ta bramka nie powinna zostać uznana. - podkreśla napastnik Lecha.

Polski hit zaczął się tak naprawdę dopiero w drugiej połowie, kiedy obie ekipy częściej próbowały strzałów i dochodziły do lepszych sytuacji. - Chcieliśmy szybko przeprowadzać ataki skrzydłami. W pierwszej połowie było kilka takich sytuacji, w których potrafiliśmy lepiej się zachować, szukaliśmy akcji podbramkowej, ale nic z tego nie wyszło. W drugiej połowie trener chciał coś zmienić i szkoda, ze przed moim wejściem wpadła ta bramka dla Legii – kończy 34-letni snajper.

EKSTRAKLASA w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24