Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pogoni za liderem

Kamil Romanowski
Legia Warszawa 4:1 Ruch Chorzów
Legia Warszawa 4:1 Ruch Chorzów Rafał Wojtas (Ekstraklasa.net)
Ruch i Legia gonią lidera. Mecz tych drużyn to szlagier 12. kolejki. Tylko, czy zobaczymy gole? Obie drużyny mają najszczelniejsze defensywy w lidze (Ruch- 5, Legia - 6 straconych goli).

W najbliższą sobotę przy Łazienkowskiej, w ramach 12 kolejki ekstraklasy Legia Warszawa zagra z Ruchem Chorzów. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabel. Gospodarze zajmują 3. miejsce, a goście 2. Przed meczem ”Niebiescy” są w komfortowej sytuacji, bo nawet porażka w tym meczu nie pozbawi ich drugiego miejsca w tabeli.

Oba zespoły nie mają przed meczem podstaw, aby narzekać. Legia tydzień temu, po dobrym meczu pokonała wysoko Koronę. Ruch w lidze wygrał w Bytomiu z Polonią, a w środę w Pucharze Polski ograł drugoligowy Start Otwock. Na pucharowy mecz z drużyną nie pojechali jej liderzy - Tomasz Brzyski i Maciej Sadlok, którzy dostali od trenera Waldemara Fornalika wolne. Natomiast Andrzej Niedzielan zmaga się z lekką kontuzją uda, ale na sobotni mecz będzie już gotowy.

Przy Łazienkowskiej w zespole gości nie zobaczymy na pewno Ariela Jakubowskiego i Martina Fabusa, którzy leczą urazy oraz Krzysztofa Nykiela, który musi pauzować za kartki. Najlepsza obrona w lidze (5 straconych goli) jest w rozsypce. W zespole gospodarzy również są problemy kadrowe. W sobotę na pewno nie zobaczymy na boisku Wojciecha Szali i Takesura Chinyamy, który szykuje siły na mecz z Wisłą Kraków. Niepewny jest również występ innego napastnika - Bartłomieja Grzelaka, który mecz tydzień temu zakończył po pierwszej połowie.

W zespole ”Niebieskich” na boisko od pierwszej minuty powinien wybiec Maciej Sadlok, którego od pewnego czasu przymierza się do Legii. Ten mecz będzie okazją dla Mirosława Trzeciaka do przyjrzenia się zawodnikowi z bliska. Innym mocnym punktem Ruchu może być bramkarz Krzysztof Pilarz, za którym przemawiają statystyki. Przy Łazienkowskiej, z czterech rozegranych meczów, Pilarz trzy razy wychodził zwycięsko. Wśród ”Wojskowych” w spotkaniu z Ruchem może być odczuwalny brak napastnika. Trener Jan Urban w tym meczu będzie miał do dyspozycji na pewno Marcina Mięciela, który w ostatnim meczu się odblokował i zdobył dwie bramki oraz Adriana Paluchowskiego, którego klub ukarał karą finansową za udział w imprezie po meczu z Jagiellonią, a w przeddzień meczu Młodej Ekstraklasy. Nie wiadomo jeszcze, czy do spotkania wykuruje się Bartłomiej Grzelak.

Poprzedni mecz Legii z Ruchem miał miejsce w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Wtedy to zespół ze stolicy wygrał wysoko 4-1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24