Smuda podał nazwiska, spośród których wybierze kadrę na Euro

Tomasz Dębek
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Franciszek Smuda ujawnił listę 30 piłkarzy, których bierze pod uwagę przy ustalaniu kadry na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Na kogo postawi "Franz"?

Bramkarze:
Łukasz Fabiański (Arsenal), Grzegorz Sandomierski (Genk), Wojciech Szczęsny (Arsenal), Przemysław Tytoń (PSV)

Obrońcy:
Sebastiann Boenisch (Werder), Kamil Glik (Torino), Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor), Tomasz Jodłowiec (Polonia), Damien Perquis (Sochaux), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Maciej Sadlok (Polonia), Marcin Wasilewski (Anderlecht), Jakub Wawrzyniak (Legia), Grzegorz Wojtkowiak (Lech)

Pomocnicy:
Jakub Błaszczykowski (Borussia), Dariusz Dudka (Auxerre), Adam Matuszczyk (FC Koeln), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor), Sebasian Mila (Śląsk), Rafał Murawski (Lech), Ludovic Obraniak (Lille), Sławomir Peszko (Koeln), Eugen Polański (Mainz), Maciej Rybus (Legia), Cezary Wilk (Wisła)

Napastnicy:
Paweł Brożek (Trabzonspor), Kamil Grosicki (Sivasspor), Ireneusz Jeleń (Lille), Robert Lewandowski (Borussia), Artur Sobiech (Hannover)

- Lista nie jest jeszcze zamknięta. Wręcz przeciwnie: zakładam, że coś się w niej zmieni - deklaruje trener reprezentacji Polski. Na zgrupowanie, które odbędzie się tuż przed Euro w austriackim Lienz Smuda powoła 26 zawodników. Kadra na turniej finałowy zostanie okrojona jeszcze o trzech graczy i znajdzie się w niej miejsce dla 23 piłkarzy.

Jeśli chodzi o nazwiska wymienione przez Smudę, większość z nich nie zaskakuje. Małą niespodzianką jest obecność Sebastiana Mili, o którym "Franz" wypowiadał się wcześniej dosyć ostro. Piłkarz Śląska wykorzystał jednak szansę, jaką było powołanie na mecz z Bośnią U-23.

Jakie są słabe strony ujawnionej listy? Przez lata wydawało się, że z pozycją bramkarza nasza kadra nie będzie miała problemów. Tymczasem okazuje się, że z czwórki nazwisk wymienionych przez Smudę na co dzień w klubie gra tylko Wojciech Szczęsny. Marnie wygląda również doświadczenie naszych golkiperów na arenie międzynarodowej. O ile Łukasz Fabiański rozegrał w reprezentacji 20 spotkań, to wspomniany Szczęsny już tylko tylko siedem, Przemysław Tytoń pięć, a Grzegorz Sandomierski trzy...

Może czas więc pogodzić się z Arturem Borucem, który sam występował w kadrze więcej razy niż czwórka wybrańców Smudy? Dodajmy, że "Borubar" był naszym najlepszym zawodnikiem podczas MŚ 2006 i Euro 2008 i doświadczenie zbierał w meczach o punkty z Niemcami, Portugalczykami czy Chorwatami, a nie w sparingach z Mołdawią, Bośnią (Sandomierski) czy Ekwadorem (Tytoń).

Chcesz być na bieżąco z najświeższymi informacjami na temat Euro? Polub nas na Facebooku!

Co sądzicie o "30 wspaniałych" Smudy? Kogo zabrakło, a kto nie zasłużył na miejsce w kadrze? zapraszamy do komentowania!

źródło: Przegląd Sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24